Polak stworzył "latający samochód". Pojazd jest już w sprzedaży

Ten pojazd przez wielu nazywany jest "latającym samochodem". Może być to kwestia sporna, bo Jetson One wygląda bardziej jak osobowy dron, ale ilu ludzi, tyle opinii. Niemniej jednak projekt, za którym stoi m.in. polski inżynier, jest bardzo interesujący.

Jednym z twórców osobliwego pojazdu jest PolakJednym z twórców osobliwego pojazdu jest Polak
Źródło zdjęć: © Jetson

Jetson One ma bardzo unikatowy wygląd. Na pierwszy rzut oka wygląda jak połączenie drona i bolidu Formuły 1. W kokpicie jest wygodny kubełkowy fotel i dwa joysticki. Jeden służy do podnoszenia i opuszczania pojazdu, a drugi manewruje do przodu i do tyłu oraz w lewo i w prawo. Współzałożyciel i szef działu innowacji firmy Jetson, Tomasz Patan, stwierdził, że obsługa maszyny jest tak prosta, że każdy może nauczyć się nią latać w kilka minut.

Jetson ONE - Official Launch

Pojazd jest w pełni elektryczny, z akumulatorem schowanym pod fotelem kubełkowym pilota, który jest wykonany z włókna węglowego i kevlaru. Jetson One ma wystarczającą liczbę silników, aby mógł pozostać w locie nawet po awarii jednego z nich. GPS na górze i lidar na dole zapewniają funkcję automatycznego lądowania. W przypadku poważnej awarii pomóc ma natomiast wbudowany spadochron. Osiem śmigieł jest rozłożonych na czterech ramionach, które można złożyć, co ułatwia przechowywanie i transport.

Jetson One został zaprojektowany tak, aby spełniał wymagania Federalnej Administracji Lotnictwa dotyczące ultralekkiego pojazdu, co oznacza, że ​​można nim latać bez licencji pilota w USA. Czas takiego lotu będzie wynosić maksymalnie 20 minut. Hybrydę bolidu i drona można kupić za 98 tys. dolarów. Choć maszyna jest wciąż w fazie testów, to władze firmy chwalą się, że mają już setki zamówień w przedsprzedaży.

Wybrane dla Ciebie

Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy
Nowa Dacia za 3900 euro? Wystarczy być mniej zamożnym Włochem
Nowa Dacia za 3900 euro? Wystarczy być mniej zamożnym Włochem
Nowa sieć stacji ładowania wchodzi do Polski. Stawiają na dużą moc
Nowa sieć stacji ładowania wchodzi do Polski. Stawiają na dużą moc
Pierwsza jazda: Citroën C5 Aircross - dać więcej za mniej
Pierwsza jazda: Citroën C5 Aircross - dać więcej za mniej
Pierwsza jazda: DS N°8 – niech żyje awangarda!
Pierwsza jazda: DS N°8 – niech żyje awangarda!
Cybertruck z zakazem wjazdu do Niemiec. Bez wyjątków nawet dla amerykańskiej armii
Cybertruck z zakazem wjazdu do Niemiec. Bez wyjątków nawet dla amerykańskiej armii
237 proc. wzrostu sprzedaży. Napęd, którego "nikt nie chce"
237 proc. wzrostu sprzedaży. Napęd, którego "nikt nie chce"
Odświeżony Lexus RZ wjeżdża do salonów. Na początek duże promocje
Odświeżony Lexus RZ wjeżdża do salonów. Na początek duże promocje
Pierwszy kontakt z elektrycznym Porsche Cayenne: ma wszystko to, co Tesla, Chińczycy i wiele więcej
Pierwszy kontakt z elektrycznym Porsche Cayenne: ma wszystko to, co Tesla, Chińczycy i wiele więcej
Škoda 110 R powraca jako nowoczesne coupe – niestety tylko wirtualnie
Škoda 110 R powraca jako nowoczesne coupe – niestety tylko wirtualnie
Toyota chce wypchnąć diesle z ciężarówek. Jeden z zakładów już obsługuje zestawy na wodór
Toyota chce wypchnąć diesle z ciężarówek. Jeden z zakładów już obsługuje zestawy na wodór
Pierwsza jazda: Hyundai Ioniq 9 – ostateczna wielkość
Pierwsza jazda: Hyundai Ioniq 9 – ostateczna wielkość