Polak stworzył "latający samochód". Pojazd jest już w sprzedaży
Ten pojazd przez wielu nazywany jest "latającym samochodem". Może być to kwestia sporna, bo Jetson One wygląda bardziej jak osobowy dron, ale ilu ludzi, tyle opinii. Niemniej jednak projekt, za którym stoi m.in. polski inżynier, jest bardzo interesujący.
30.04.2023 | aktual.: 30.04.2023 13:38
Jetson One ma bardzo unikatowy wygląd. Na pierwszy rzut oka wygląda jak połączenie drona i bolidu Formuły 1. W kokpicie jest wygodny kubełkowy fotel i dwa joysticki. Jeden służy do podnoszenia i opuszczania pojazdu, a drugi manewruje do przodu i do tyłu oraz w lewo i w prawo. Współzałożyciel i szef działu innowacji firmy Jetson, Tomasz Patan, stwierdził, że obsługa maszyny jest tak prosta, że każdy może nauczyć się nią latać w kilka minut.
Jetson ONE - Official Launch
Pojazd jest w pełni elektryczny, z akumulatorem schowanym pod fotelem kubełkowym pilota, który jest wykonany z włókna węglowego i kevlaru. Jetson One ma wystarczającą liczbę silników, aby mógł pozostać w locie nawet po awarii jednego z nich. GPS na górze i lidar na dole zapewniają funkcję automatycznego lądowania. W przypadku poważnej awarii pomóc ma natomiast wbudowany spadochron. Osiem śmigieł jest rozłożonych na czterech ramionach, które można złożyć, co ułatwia przechowywanie i transport.
Jetson One został zaprojektowany tak, aby spełniał wymagania Federalnej Administracji Lotnictwa dotyczące ultralekkiego pojazdu, co oznacza, że można nim latać bez licencji pilota w USA. Czas takiego lotu będzie wynosić maksymalnie 20 minut. Hybrydę bolidu i drona można kupić za 98 tys. dolarów. Choć maszyna jest wciąż w fazie testów, to władze firmy chwalą się, że mają już setki zamówień w przedsprzedaży.