Psy wolą jeździć elektrykami. Tak wynika z badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii
Motoryzacyjna transformacja oznacza ogromną zmianę nie tylko dla ludzi, ale i zwierząt, które często podróżują samochodami. Jak się okazuje, samochody elektryczne są im bardziej przyjazne niż diesle, co potwierdzają badania przeprowadzone na Wyspach Brytyjskich.
20.12.2022 | aktual.: 20.12.2022 18:43
Profesor weterynaryjnej medycyny behawioralnej na Uniwersytecie w Lincoln Daniel Mills, wspólnie z organizacją CarGurus, postanowił sprawdzić, jak psy reagują na jazdę samochodem elektrycznym. Wyniki porównano z autami zasilanymi silnikiem Diesla. Wnioski zasługują na uwagę.
W badaniach wzięło udział 20 zwierząt, które zabrano na identyczne 10-minutowe przejażdżki – zarówno pojazdami na prąd, jak i dieslami. Podczas podróży analizowano zachowanie zwierząt, ich tętno i poziom niepokoju. Jak się okazało, psy preferowały jazdę autem elektrycznym.
W samochodach zasilanych prądem przerywały pozycję leżącą o 50 proc. rzadziej niż w porównywalnych dieslach. Profesor Mills twierdzi, że jest to wynikiem większej płynności jazdy i braku wibracji charakterystycznych dla silnika wysokoprężnego.
Kolejnym wnioskiem było zauważalnie niższe tętno zwierząt odnotowane podczas jazdy elektrykiem. Co warte odnotowania, także w przypadku psów mających objawy choroby lokomocyjnej.
Dobrą wiadomością jest również fakt, że 66 proc. badanych psów czuło się dobrze w aucie ze swoimi właścicielami, niezależnie od rodzaju napędu. Jeśli więc macie czworonogi, nie musicie od razu przesiadać się do auta na prąd. Wasza obecność i tak jest dla nich ważniejsza niż to, co drzemie pod maską.