To był świetny rok dla Tesli. Padły kolejne rekordy sprzedaży

Dostawa pod salonem Tesli
Dostawa pod salonem Tesli
Źródło zdjęć: © Fot. Michał Zieliński
Aleksander Ruciński

03.01.2022 10:02, aktual.: 10.03.2023 14:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kryzys półprzewodnikowy i pandemia koronawirusa nie przeszkodziły Tesli w osiągnięciu kolejnych rekordów sprzedaży. W 2021 roku amerykański producent podwoił swoje wyniki.

Większość producentów samochodów z pewnością nie zaliczy roku 2021 do najbardziej udanych. Wyjątkiem jest Tesla, która w ostatnich 12 miesiącach sprzedała aż 936 tys. pojazdów, z czego aż 308 600 w ostatnim kwartale.

To rekordowe wyniki. By pokazać jak bardzo, trzeba porównać je z danymi za rok 2020. Wówczas okaże się, że Tesla zanotowała aż 87-procentowy wzrost. Takich rezultatów nie spodziewali się nawet rynkowi analitycy. Jak donosi Bloomberg, przewidywano, że w ostatnich 3 miesiącach 2021 roku Tesla dostarczy około 260 tys. aut. Ostatecznie jednak udało się uzyskać znacznie lepszy wynik.

Najważniejszymi rynkami zbytu wciąż pozostają Stany Zjednoczone i Chiny, choć trzeba zwrócić uwagę na rosnącą rolę amerykańskiego producenta także w Europie. Model 3 ostatecznie okazał się najpopularniejszym samochodem elektrycznym na Starym Kontynencie. Z wynikiem 112 687 sztuk zdeklasował Volkswagena ID.3 (62 467 sztuk) i Renault Zoe (60 362 sztuki).

Warto wspomnieć, że Model 3 jest najdroższą propozycją z tej trójki. W dodatku już nie najmłodszą. Klientom jednak zdaje się to nie przeszkadzać. Biorąc pod uwagę pasmo sprzedażowych sukcesów, trudno dziwić się opóźnieniom w premierach zapowiadanych modeli. Na co komu Cybertruck czy Roadster, gdy chętnych na istniejące propozycje jest tylu, że fabryki nie nadążają z produkcją.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)