Toyota pokazała nowe auto na prąd. Jest inne, niż mogliście się spodziewać
Toyota C+pod - tak nazywa się nowy elektryczny pojazd japońskiego producenta stworzony z myślą o rodzimym rynku. W kwestii wymiarów bliżej mu do jednośladów, ale ma dach i 2 wygodne miejsca siedzące. Czy zrewolucjonizuje komunikację w miastach?
28.12.2020 | aktual.: 13.03.2023 10:19
C+pod została oficjalnie zapowiedziana podczas Tokyo Motor Show w 2019 roku. Teraz doczekaliśmy się wersji produkcyjnej, która w najbliższych miesiącach trafi do japońskich salonów marki. Producent nie ukrywa, że pojazd w założeniach ma być alternatywą dla jednośladów, komunikacji miejskiej i propozycją dla firm carsharingowych. Dzięki niewielkim wymiarom sprawdzi się wszędzie tam, gdzie niełatwo zaparkować.
Nadwozie mierzy 2490 mm długości, 1290 mm szerokości i 1550 mm wysokości, co sprawia, że C+pod jest jeszcze mniejsza niż Smart ForTwo EQ. Masa własna wynosi z kolei 690 kg i to mimo zastosowania dodatkowego akumulatora o pojemności 9,06 kWh pozwalającego przejechać do 150 km na jednym ładowaniu.
Elektryczny silnik generuje moc 9,2 kW mocy i 56 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Jak nietrudno się domyślić, osiągi nie są imponujące - prędkość maksymalna wynosi zaledwie 60 km/h, co właściwie wyklucza korzystanie z C+poda poza miastem.
Ceny modelu w rodzimej Japonii mają startować z poziomu 1 650 000 jenów, co w przeliczeniu daje około 57 tys. zł. Toyota nie pochwaliła się planami globalnej sprzedaży, co każe sądzić, że C+pod będzie oferowany raczej lokalnie.