Nissan szykuje elektryczną ekspansję. Pokazał plany do 2030 roku
Nissan - jak większość współczesnych marek - widzi przyszłość w elektromobilności. Przedstawił plany, które to potwierdzają. W ciągu najbliższych 8 lat mamy poznać aż 23 nowe modele, z czego 15 będzie pełnoprawnymi elektrykami.
29.11.2021 | aktual.: 10.03.2023 14:35
Nissan poinformował, że planuje ogromne inwestycje w rozwój elektromobilności. Do 2030 roku przeznaczy na ten cel około 17,6 mld dolarów. Dzięki tak zawrotnej sumie powstanie ponad 20 nowych aut. Każde będzie zelektryfikowane, a aż 15 modeli ma być zasilanych wyłącznie prądem.
Co ciekawe, nie wszystkie zostaną ozdobione logo Nissana. Część z nich będzie bowiem sprzedawana pod marką Infiniti, jeszcze do niedawna obecną w Europie, a w tej chwili istniejącą wyłącznie w Ameryce. Japończycy nie ukrywają jednak, że jeśli chodzi o nissany, to właśnie Europa jest głównym celem elektrycznej ekspansji.
Plany są śmiałe - zgodnie ze wstępnymi szacunkami już w 2026 roku auta zasilane prądem mają stanowić 3/4 nissanów sprzedawanych na Starym Kontynencie. W rodzimej Japonii ma być to 55 proc., a w Chinach i USA, po 40 proc.
Równolegle Nissan pracuje nad rozwojem litowo-jonowych akumulatorów powstających bez udziału kobaltu, co docelowo ma pozwolić ograniczyć koszty ich produkcji aż o 65 proc. do roku 2028. Co warte odnotowania, miałyby być to ogniwa solid-state - ze stałym elektrolitem. Japończycy twierdzą, że będą one wyróżniać się możliwością znacznie szybszego ładowania i pozwolą obniżyć koszty zakupu i eksploatacji elektryka do poziomu pojazdów spalinowych.
Brzmi ciekawie, choć na pierwsze efekty musimy jeszcze poczekać. Na razie są to bowiem jedynie spektakularne zapowiedzi.