Aiways U6ion to dobrze zapowiadający się elektryk z Chin

Hucznie zapowiadana premiera nowego auta elektrycznego z Chin z powodu odwołania targów w Genewie została przeniesiona do wirtualnego świata. Aiways U6ion jest jeszcze konceptem, ale bardzo bliskim wersji produkcyjnej i stanowi dobry dowód na to, że Chińczycy coraz bardziej doganiają Zachód.

Inspirowany Urusem? Na to wygląda...Inspirowany Urusem? Na to wygląda...
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Nowocześnie wystylizowany crossover wygląda, jakby jego styliści mocno zapatrzyli się na Lamborghini Urusa. Czy to wada? Raczej nie, i choć auto nie należy do najpiękniejszych, może się podobać - szczególnie klientom z Azji. Warto zauważyć, że ostre linie przekładają się na dopracowaną aerodynamikę - współczynnik oporu powietrza wynosi tylko 0,27.

Wnętrze jest nie mniej nowoczesne niż nadwozie. Futurystyczny kokpit z dotykowymi ekranami nikogo już dziś nie dziwi, ale kierownica, a raczej wolant zdecydowanie przypomina nam, że mamy do czynienia z konceptem. Na uwagę zasługuje interesująca kolorystyka stanowiąca połączenie bieli i pomarańczy, czy dwa indywidualne fotele, które zastępują klasyczną kanapę.

Co ciekawe, w tunelu pomiędzy nimi znajdziemy schowek na drona, którym można sterować z poziomu auta. Interesujące rozwiązanie, choć wątpliwe, że znajdzie ono swoje zastosowanie także w wersji produkcyjnej. Swoją drogą, producenci i tunerzy coraz częściej wyposażają swoje pojazdy w drony. Przykładem może być chociażby opisywany przez nas niedawno pickup Brabusa.

Choć Chińczycy poskąpili szczegółów technicznych, wiadomo, że docelowo samochód ma być zasilany prądem. Niestety, konkretne parametry napędu pozostają nieznane. Podobnie jak planowana data premiery ewentualnej wersji produkcyjnej. Trzeba jednak przyznać, że Aiways U6ion sprawia wrażenie pojazdu, który miałby spore szanse na zawojowanie nie tylko azjatyckiego rynku.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/8] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Używany elektryk odstraszył mnie dopiero na publicznej ładowarce
Używany elektryk odstraszył mnie dopiero na publicznej ładowarce
Ford rozważa wprowadzenie taniego elektrycznego sedana z napędem na tył
Ford rozważa wprowadzenie taniego elektrycznego sedana z napędem na tył
Kierowcy elektryków utrzymają przywileje. Karol Nawrocki podpisał ustawę. Jest nowa data końcowa
Kierowcy elektryków utrzymają przywileje. Karol Nawrocki podpisał ustawę. Jest nowa data końcowa
Pierwsza jazda prototypem: Cupra Raval VZ - hot hatch naszych czasów
Pierwsza jazda prototypem: Cupra Raval VZ - hot hatch naszych czasów
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Europa zmieni kierunek? Zniesienie zakazu sprzedaży aut spalinowych coraz bardziej realne
Europa zmieni kierunek? Zniesienie zakazu sprzedaży aut spalinowych coraz bardziej realne
Inżynierowie Porsche pod wrażeniem Ioniqa 5 N. Mówią, co im się spodobało
Inżynierowie Porsche pod wrażeniem Ioniqa 5 N. Mówią, co im się spodobało
Škoda i Renault wyraźnie przed Teslą. Widać zmianę na rynku elektryków
Škoda i Renault wyraźnie przed Teslą. Widać zmianę na rynku elektryków
Test: Renault Espace - szybko poszło!
Test: Renault Espace - szybko poszło!
Pierwsza jazda: Jeep Compass - wyróżnić się w rodzinie
Pierwsza jazda: Jeep Compass - wyróżnić się w rodzinie
Problem z elektrykami. Producenci już mówią wprost
Problem z elektrykami. Producenci już mówią wprost
Pierwsza jazda: Opel Mokka GSE – nie oceniaj książki po okładce
Pierwsza jazda: Opel Mokka GSE – nie oceniaj książki po okładce
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇