Bill Gates kupił Porsche Taycana. Powiedział, jakie są największe problemy elektryków

Bill Gates kupił Porsche Taycana. Powiedział, jakie są największe problemy elektryków17.02.2020 09:55
Bill Gates wierzy, że cena aut elektrycznych i spalinowych zrówna się w ciągu najbliższej dekady
Źródło zdjęć: © Fot. JEFF PACHOUD/AFP/East News

Współzałożyciel Microsoftu długo zwlekał z zakupem swojego pierwszego elektryka. W rozmowie z youtuberem MKBHD przyznał, że niedawno odebrał Porsche Taycana. Podzielił się też swoimi przemyśleniami na to, jak będzie wyglądała przyszłość aut na prąd.

Bill Gates znany jest ze swojej walki o lepszy klimat, ale na samochód elektryczny zdecydował się dopiero niedawno. Być może była to kwestia tego, że jest wielkim fanem marki Porsche, a pierwsze auto na prąd z Zuffenhausen dopiero trafia na rynek? Trudno powiedzieć. W wywiadzie z Marquesem Brownlee, youtuberem znanym jako MKBHD, powiedział, że kupił Taycana i samochód bardzo mu się podoba.

Talking Tech and 2020 with Bill Gates!

Rozmowa zeszła na temat aut elektrycznych krótko po tym, jak Gates opowiadał o konieczności płacenia więcej za rozwiązania, które są lepsze z punktu widzenia ekologii. Filantrop ocenił, że w przypadku samochodów cena za modele spalinowe i elektryczne powinna się zrównać w ciągu najbliższej dekady. Nie przewiduje jednak, by zasięg pojazdów na prąd był tak duży, jak w przypadku tych z konwencjonalnym napędem.

Zapytany o największe wady elektryków dzisiaj, Gates bez zawahania odpowiedział, że jest to zasięg i czas, w jaki się ładują. Zauważył jednak, że są też wymierne zalety jazdy takimi samochodami: koszt energii elektrycznej jest niższy niż paliwa, mniej płaci się też za przeglądy i obsługę. Z drugiej strony polisy za ubezpieczenie aut na prąd często są wyższe, choć może mieć to związek z wysoką ceną tych pojazdów. Gates ocenił również, że samochody osobowe to ten sektor transportu, który w przyszłości ma największą szansę stać się bezemisyjny.

Polskie ceny Porsche Taycana zaczynają się od 454 000 zł za bazowę wersję 4S. W pierwszej kolejności do klientów trafiają jednak mocniejsze odmiany Turbo i Turbo S, za które trzeba zapłacić - odpowiednio - przynajmniej 650 i 790 tys. zł. Co ciekawe, w Polsce to ta ostatnia wersja cieszyła się największym zainteresowaniem podczas przedsprzedaży. Zdecydowało się na nią aż 49 proc. zamawiających.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.