Chiński bestseller w Europie. Ford "martwi się nową konkurencją"

Chiński bestseller w Europie. Ford "martwi się nową konkurencją"23.05.2024 18:33
BYD Seagull z miejsca stanie się jednym z najtańszych elektryków w Europie
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images

BYD Seagull ma być cenowym nokautem dla zachodnich producentów, chociaż mogą to zmienić unijne sankcje. Niektórzy jednak nie mają zamiaru ukrywać, że konkurencja z Państwa Środka jest w stanie spędzić sen z powiek.

Proces ekspansji chińskich samochodów elektrycznych wchodzi obecnie w nowy etap. Marki, które mają w planach podbić seria klientów w Europie, są w trakcie rozwijania swojej oferty oraz infrastruktury. Bardzo dobrym przykładem jest tutaj BYD — największy chiński koncern, który nie tylko sprzedaje swoje auta w wielu państwach na Starym Kontynencie, ale również tworzy tu swoją nową fabrykę.

Najmocniejsze działa zostały jednak uruchomione dopiero teraz. W 2025 r. do sprzedaży w Europie trafi BYD Seagull. To najtańszy model w ofercie Chińczyków, dostępny na rodzimym rynku za mniej niż 10 tys. dolarów (ok. 39,4 tys. złotych).

Nawet w standardowym wyposażeniu samochód ten posiada takie udogodnienia, jak tempomat czy indukcyjna ładowarka. Parametry również nie wyglądają źle — zasięg w lepszej wersji szacowany jest na 405 km, zaś moc silnika to 75 KM. Tańszy wariant nadal zapewnia nawet 305 km jazdy. Całkiem dobrze, jak za wyjątkowo taniego miejskiego hatchbacka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Beijing 5 – rodzinny SUV z Chin za 127 tys. zł

Oczywiście z uwagi na inne przepisy oraz cła europejscy klienci nie mogą liczyć na tak niską cenę. BYD zapewnia jednak, że cena modelu Seagull nie będzie większa niż 20 tys. euro (ok. 85 tys. złotych), co i tak jest ogromną różnicą względem najbliższej konkurencji, jak Volkswagen, Renault czy marki koncernu Stellantis.

To oczywiście może ulec zmianie, jeżeli Unia Europejska zatwierdzi podniesienie ceł na pojazdy z Państwa Środka. Nie oznacza to jednak, że producenci z państw członkowskich mogą spać spokojnie. Wręcz przeciwnie — obawy przed konkurencyjnością chińskich samochodów tylko rosną.

Tani elektryk z Chin wyląduje w Europie. "Martwimy się"

Ze swoimi wątpliwościami nie krył się chociażby Martin Sander, dyrektor generalny działu Ford Model e odpowiedzialnego za produkcję samochodów elektrycznych amerykańskiej marki. W rozmowie z "Automotive News Europe" Niemiec szczerze przyznał, że na ruchy BYD oraz innych chińskich koncernów patrzy z pewną nerwowością.

Bardzo uważnie przyglądamy się temu modelowi i innym pochodzącym od chińskich producentów pojazdów elektrycznych. Oczywiście martwimy się, gdy na rynku pojawia się nowa konkurencja.

BYD rozpoczyna budowę swojej pierwszej europejskiej fabryki w węgierskim mieście Szeged, a w planach ma już kolejny zakład. W ten sposób Chińczycy mają nadzieję na ominięcie nowych ceł, które mają obejmować auta produkowane w Państwie Środka. Jeśli chińska marka będzie tworzyć swoje pojazdy na terenie UE, uprzykrzenie jej życia nowymi przepisami będzie trudniejsze lub niemożliwe.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.