Nie chodzi tylko o znaczek czy wygląd. "Škoda przestanie być budżetową marką"

Nie chodzi tylko o znaczek czy wygląd. "Škoda przestanie być budżetową marką"01.09.2022 11:14
Škoda Vision 7S
Źródło zdjęć: © fot. Maciej Kuchno

Czesi szykują istną rewolucję. Prezentując strategię Next Level 2030, Škoda pokazała nie tylko nowe logo, ale także odświeżony język stylistyczny. Oprócz tego w najbliższych latach zamierza wprowadzić nową tożsamość. Ale główna rzecz, z której marka jest znana, pozostanie bez zmian.

31 lat temu Škoda przechodziła przez jeden z najważniejszych okresów w historii marki. Wtedy bowiem weszła pod skrzydła Volkswagena, który tchnął w czeski produkt nowe życie. Teraz przyszedł czas, by Czesi weszli na kolejny poziom. Rzecz jasna jest on związany z elektromobilnością, ale Škoda nie zamierza jeszcze definitywnie odcinać się od spalinowych modeli.

Zaprezentowany kilka dni temu koncept Vision 7S jest jednym z głównych punktów programu. Miałem okazję zobaczyć go z bliska i muszę przyznać, że robi fenomenalne wrażenie oraz świetnie oddaje główną istotę pakietu modernizacji, który w następnych latach wejdzie w życie. Ale zacznijmy od początku.

Zmiany Škody będą wdrażane na kilku płaszczyznach. Jedną z nich będzie design. Ma być on stopniowo wprowadzany od 2023 r., a jego głównym wyróżnikiem będzie tzw. Tech-Deck Face. Nowy wygląd otrzymają przede wszystkim modele elektryczne, których Škoda do 2026 r. zapowiedziała aż trzy.

Najprędzej doczekamy się małego, miejskiego crossovera, a niedługo później pojawi się kompaktowy SUV oraz model bazujący na zaprezentowanym koncepcie siedmiomiejscowego Vision 7S. Enyaq będzie na tej drabince pozycjonowany jako drugi, tzn. poniżej Vision 7S, ale powyżej kompaktowego SUV-a.

Škoda Vision 7S, Źródło zdjęć: © fot. Filip Buliński
Škoda Vision 7S
Źródło zdjęć: © fot. Filip Buliński

Ale to nie koniec, bo do 2030 r. Škoda zaprezentuje dwa kolejne modele elektryczne, niebędące SUV-ami. Ambicją jest wzrost udziału elektryków w europejskiej sprzedaży do 70 proc. do 2030 r. Aby to zrealizować, Czesi zainwestują 5,6 mld euro.

Ale spokojnie, Škoda nie skreśla na razie spalinowych modeli. Wbrew pozorom producent ma wobec nich jeszcze sporo planów. W 2023 r. doczekamy się bowiem nowej odsłony Superba oraz Kodiaqa i – co ciekawe – diesel najprawdopodobniej nie zniknie z portfolio. W podobnym czasie planowany jest lifting Scali, a rok później modernizację przejdzie Octavia.

Škoda Vision 7S, Źródło zdjęć: © fot. Filip Buliński
Škoda Vision 7S
Źródło zdjęć: © fot. Filip Buliński

Podczas wydarzenia miałem okazję porozmawiać z Björnem Krollem odpowiedzialnym za strategię produktową Škody. Zdradził mi m.in., że spalinowe modele nie doczekają się jednak tak radykalnych zmian stylistycznych.

– Spalinowe auta będą w bardzo nieznacznym stopniu oddawały istotę nowego języka stylistycznego. Wynika to jednak z ograniczeń technicznych, ponieważ niektóre elementy byłyby niemożliwe do zrealizowania np. ze względu na napęd. Chodzi tu m.in. o konieczność zachowania wlotów powietrza w spalinowych modelach – mówił w rozmowie z Autokult.pl Björn Kroll.

W planach jest jednak znacznie więcej. Czesi planują bowiem całkowicie zmienić swój wizerunek. Pierwszym krokiem tego planu jest zmiana loga oraz znaczka, który pojawi się na autach. Powszechnie znana "skrzydlata strzała" zniknie bowiem z maski. Wypłaszczone logo będzie używane jedynie w komunikacji. Na autach znajdziemy odnowiony znak słowny "Škoda" ze zintegrowanym z literą "S" daszkiem, co ma ułatwić pisownię poza granicami Czech.

– Napis na tylnej klapie sprawił, że marka stała się znacznie bardziej rozpoznawalna, szczególnie na południu Europy i w zamożniejszych krajach. Wzrosła dzięki temu świadomość klientów i ich zainteresowanie produktem – powiedział Autokult.pl Björn Kroll.

Czesi wybierali nowe logo spośród aż 165 propozycji, Źródło zdjęć: © fot. Filip Buliński
Czesi wybierali nowe logo spośród aż 165 propozycji
Źródło zdjęć: © fot. Filip Buliński

Jednym z najważniejszych założeń nowej strategii Škody jest zerwanie z dotychczasowym wizerunkiem budżetowego auta. – Chcemy zerwać ze stereotypem osadzania Škody w koncernowej "osi pionowej", gdzie nisko pozycjonowane są auta budżetowe, a wysoko – premiumowe. Jej odbiór będzie się opierać na "osi poziomej", gdzie określa się przeznaczenie auta, a nie jego postrzeganie socjalne – zdradził w dalszej części rozmowy Kroll.

Poniekąd już teraz ta zmiana jest powoli widoczna, ponieważ autami zaczynają się interesować osoby, którym nie zależy na wyrażaniu swojego statusu poprzez auto, a oczekują rozsądnego samochodu za nieprzesadzoną sumę. W ostatnim czasie spory wzrost zainteresowania Škoda notuje np. w Szwajcarii, gdzie bardzo dobrze sprzedają się modele z linii RS.

Škoda przestanie więc być budżetowym odpowiednikiem swoich koncernowych braci, a wyewoluuje do poważniejszego produktu, gdzie wyznacznikiem jest rodzina, lifestyle oraz ergonomia. Czesi nie zamierzają bowiem zarzucać swojej pomysłowości oraz talentu do wprowadzania drobnych, ale jakże przydatnych w codziennym użytkowaniu rozwiązań. Udowadnia to zresztą Vision 7S z wyjmowanymi plecakami pełniącymi na co dzień funkcję kieszeni w oparciu fotela czy wpasowanym w tunel środkowy dziecięcy fotelik.

Co również ważne, o ile Škoda nie będzie już budżetową marką, wciąż zamierza oferować praktyczne, przestronne i funkcjonalne auta za stosunkowo rozsądne pieniądze. Czesi liczą na to, że dzięki temu Škodzie uda się zrewolucjonizować elektromobilność na dobre. Czy to się uda, przekonamy się w najbliższych latach.

[1/25]
[2/25]
[3/25]
[4/25]
[5/25]
[6/25]
[7/25]
[8/25]
[9/25]
[10/25]
[11/25]
[12/25]
[13/25]
[14/25]
[15/25]
[16/25]
[17/25]
[18/25]
[19/25]
[20/25]
[21/25]
[22/25]
[23/25]
[24/25]
[25/25]
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.