Test: Škoda Enyaq coupe iV 80 – zima obnażyła problemy "najlepszej" wersji

TestyŠkodaTest: Škoda Enyaq coupe iV 80 – zima obnażyła problemy "najlepszej" wersji31.01.2023 10:09
Škoda Enyaq iV
Źródło zdjęć: © Autokult | Maciej Skrzyński

"To chyba najlepsza wersja Enyaqa" – zanotowałem po pierwszych jazdach tym autem w Hiszpanii. Trudno się dziwić. Duża bateria (77 kWh pojemności użytecznej), tylko jeden silnik elektryczny na tylnej osi i niskie zużycie na poziomie 15 kWh na 100 km z łatwością mogły przekonać każdego niedowiarka. Zima obnażyła jednak pewne… niedogodności.

450 km zasięgu nie było problemem, przynajmniej w umiarkowanej – jak na południową Hiszpanię – temperaturze 15 st. C. To pozwoliłoby przekonać niektórych klientów do elektryka z Czech. Jeśli dodamy do tego przestronne wnętrze, przyjemne materiały i całkiem interesujący jak na SUV-a wygląd, otrzymamy co najmniej ciekawy model.

Sam opadający dach też ma swoje zalety. Pozwolił on na obniżenie oporu powietrza do około Cx=0,23, czyli poziomu Tesli Model 3 czy NIO EC7. Nie zabiera za to za dużo miejsca nad głową. O wiele większym problemem jest szklany dach, który nie ma (!) normalnej rolety (!!!). Bagażnik ma rozsądne 570 l pojemności i nie ma miejsca na koło zapasowe. Nie ma też przestrzeni bagażowej z przodu (tzw. frunka) – tam mieści się chociażby pompa ciepła. Jest za to świecący grill – dzieci pokazują go palcami, dorośli nie dowierzają.

Środek też może się podobać. Oczywiście Škoda podkreśla, że tapicerkę wykonano z przetworzonych butelek PET, ale nie ma się wrażenia siedzenia w kabinie z mokrego kartonu. Trzeba jednak pamiętać, że Czesi dalej nie mogą podskakiwać wyżej niż Volkswagen, dlatego ogólne spasowanie i jakość przypominają bardziej auto kompaktowe niż samochód, który wyceniany jest na prawie 300 tys. zł. Szczególnie boli fakt, że przy wjeżdżaniu na parking podziemny nadwozie zaczyna pracować, a w okolicach tylnych słupków słychać trzaski. Być może jest to problem pierwszych egzemplarzy.

Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Maciej Skrzyński
Škoda Enyaq iV
Źródło zdjęć: © Autokult | Maciej Skrzyński

Muszę jeszcze wspomnieć o świetnym hudzie, czyli informacjach wyświetlanych na szybie. Nie tylko system jest w stanie podświetlić nam na zakręcie linię, która powinna zwrócić naszą uwagę, ale i potrafi "namierzyć" auto przed nami, nawet gdy zmienia ono pas. 13-calowy ekran multimediów jest niczym telewizor i jest po prostu przerostem formy nad treścią.

Zajęcie pozycji "najfajniejszej" wersji jest możliwe dzięki połączeniu pojedynczego silnika oraz dużego ogniwa. Teoretycznie zasięg wynosi do 552 km. Po wykasowaniu danych komputera, przy temperaturze 0 st. C, wskazywał on 403 km dostępnej trasy. Włączyłem klimatyzację, zniknęło kolejne 40 km. Muszę jednak przyznać, że obliczanie zasięgu jest wyjątkowo ostrożne i stara się zaniżać wynik. Trzeba więc oprzeć się na rzeczywistym zużyciu.

Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
Škoda Enyaq iV
Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański

Miałem stosunkowo wysokie oczekiwania, bowiem wcześniej jeździłem Nissanem Ariya i był on w stanie "wyciągnąć" zaledwie 15 kWh po mieście (choć przy temperaturze 7 st. C). Škoda, z pełnym odzyskiwaniem energii przy hamowaniu, zeszła do zaledwie 19,7 kWh. Niezbyt dobrze wypada też jazda po drodze ekspresowej, gdzie auto potrzebowało aż 24 kWh na 100 km. To daje 320 km rzeczywistego zasięgu, ale tylko przy uwzględnieniu rozładowania akumulatora do zera i naładowania go do pełna. Jeśli będziecie starać się utrzymać baterię w zalecanym (i ładującym się najszybciej) zakresie 20-80 proc., do wykorzystania będziecie mieli ok. 50 kWh. Podsumowując: Enyaq w tej wersji potrzebuje zimą tyle prądu, ile bliźniaczy, "sportowy" i mający dwa silniki Volkswagen ID.4 GTX latem.

Enyaq jest – przynajmniej na razie – w stanie przyjąć 135 kW energii, ale nie udało mi się uzyskać takiego wyniku. Mające moc 140 i 100 kW, ładowarki pozwalały na osiągnięcie maksymalnie 77 kW mocy ładowania aż do ok. 80 proc. uzupełnionego ogniwa. Szczytowa moc jest bowiem dostępna na początku cyklu. To lepiej, niż odnotowuje chociażby baza ev-database.org.

Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
Škoda Enyaq iV
Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański

Enyaq w tej wersji przyspiesza do setki w 8,7 s, co jest wynikiem niemal standardowym dla "klasycznego" SUV-a, spalinowego czy elektrycznego. Choć pierwszy elektryczny RS został oparty na tym samym nadwoziu, w przypadku wersji 80 nie nastawiałbym się na sportowe doznania. Oczywiście – wciśnięcie w fotel przy starcie jest charakterystyczne dla elektryków, ale samo podwozie jest w miarę komfortowe. W miarę, gdyż opony mają niski profil, a zamontowanie baterii wymusiło wzrost wagi do około 2 ton. By utrzymać Enyaqa na drodze, trzeba było utwardzić zawieszenie. I dlatego niezbyt radzi sobie ono na małych, ale często występujących nierównościach.

Ile taka przyjemność? W takiej specyfikacji napędowej mówimy o budżecie od 249 do 299 tys. zł, w zależności od wyposażenia. Wspomniany wcześniej Nissan Ariya wyceniany jest od 275 do 294 tys. zł (87 kW, napęd na jedną oś, zasięg do 533 km). Podobny budżet trzeba też przeznaczyć na nowość Toyoty, model bZ4X (tak, to jego nazwa). Nowy, elektryczny Mustang jest jednak zdecydowanie droższy, jego cennik startuje od 317 tys. zł.


Škoda Enyaq wygląda bardzo dobrze, lecz w swojej "najlepszej" wersji, w warunkach zimowych, nie jest w stanie dorównać wynikom z folderów reklamowych. Nie jest to jednak nic zdumiewającego, choć liczyłem na – chociażby – szybsze ładowanie.

Mateusz Lubczański

Nasza ocena Škoda Enyaq coupe iV 80:
7/ 10
Plusy
  • Nie trzeba wybierać topowej wersji by otrzymać sensowny samochód
  • Duża przestrzeń, choć bez bagażnika z przodu
  • Wnętrze jest naprawdę przyjemnym miejscem do przebywania...
Minusy
  • ...choć trzaski plastików na nierównościach dotyczą nie tylko tego egzemplarza
  • Moc ładowania na poziomie 135 kW nie jest specjalnie wysoka
  • Niska temperatura sprawia, że wyniki zużycia nie są zachwycające
[1/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Maciej Skrzyński
[2/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Maciej Skrzyński
[3/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
[4/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
[5/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
[6/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
[7/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
[8/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
[9/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
[10/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
[11/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
[12/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
[13/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
[14/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
[15/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
[16/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
[17/17] Škoda Enyaq iV, Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański

Škoda Enyaq coupe iV 80 204 KM - dane techniczne

Rodzaj jednostki napędowej:elektryczna
Liczba silników:1
Typ napędu:napęd na tylną oś
Pojemność akumulatora trakcyjnego:82 kWh (znamionowa), 77 kWh (użytkowa)
Maksymalna moc ładowania:135 kW
Min. czas ładowania DC (10-80 proc.)29 min (w idealnych warunkach)
Moc maksymalna napędu:204 KM
Moment maksymalny napędu:310 Nm
Przyspieszenie 0-100 km/h:8,7 s
Prędkość maksymalna:160 km/h
Pojemność bagażnika:570 l
Deklarowany przez producenta zasięg:do 544 km
Deklarowane przez producenta zużycie energii:-

Pomiary

Temperatura testu:0 st. C
Przyspieszenie 0-100 km/h:8,7 s
Zmierzone zużycie energii w mieście:19,7 kWh/100 km
Zmierzone zużycie energii na drodze krajowej:20 kWh/100 km
Zmierzone zużycie energii na drodze ekspresowej:24 kWh/100 km
Zmierzone zużycie paliwa na autostradzie:30 kWh/100 km
Model od:212 250 zł
Model z większym ogniwem od:239 500 (wersja klasyczna, nie coupe)
Cena egzemplarza ze zdjęć:ponad 300 tys. zł
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.