Awaria aplikacji Tesla sprawiła, że niektórzy nie mogli wejść do swoich aut

Nowe technologie ułatwiają nam wiele codziennych czynności. Dopóki działają. Ci, którzy zbyt mocno im ufają, w razie awarii mogą jednak zostać na lodzie. Niedawno przekonali się o tym niektórzy właściciele tesli.

Aplikacja Tesla zawiodła użytkowników
Aplikacja Tesla zawiodła użytkowników
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Tesla
Aleksander Ruciński

22.11.2021 | aktual.: 10.03.2023 15:12

Miniony weekend nie był zbyt udany dla wielu właścicieli aut marki Tesla. Wszystko przez awarię firmowej aplikacji, która umożliwia otwarcie i uruchomienie auta. Oczywiście pod warunkiem, że działa.

Standardowo rolę kluczyka w teslach pełni karta wielkością i kształtem przypominająca zwykłe karty płatnicze. Alternatywnym sposobem jest aplikacja Tesla na smartfona, która cieszy się sporą popularnością wśród użytkowników. Nic dziwnego — telefon mamy przy sobie prawie zawsze, a portfel z kartą już niekoniecznie.

Niestety, w miniony weekend 19-21 listopada 2021 roku niektórzy mogli się przekonać, że przesadne zaufanie do technologii może odbić się czkawką. Aplikacja Tesla miała awarię, w wyniku której niemożliwe było obsługiwanie pojazdu za pomocą smartfona. Ci, którzy schowali standardowe karty głęboko do szuflady, nie byli więc w stanie korzystać ze swoich aut.

Pierwsze zgłoszenia dotyczące problemów z działaniem aplikacji pojawiły się 19 listopada 2021 roku. Użytkownicy dzielili się informacjami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jeszcze w piątek Elon Musk poinformował o działaniach mających na celu naprawienie awarii. W sobotę natomiast wyraził nadzieję, że sytuacja nie powtórzy się nigdy więcej. Coś mi mówi, że po tym zdarzeniu wielu użytkowników przeprosi się z klasyczną kartą.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)