BMW zapowiada nowe M5 Touring. Wiemy, kiedy pojawi się na rynku
BMW nie zna litości dla swoich rywali. Po bardzo udanym M3 Touring teraz Niemcy zapowiedzieli powrót sportowej wersji większej Serii 5 do rodzinnego segmentu. Biorąc pod uwagę ostatnie produkty M GmbH, emocji nie zabraknie, a Niemcy zdradzili już pewien szczegół dotyczący napędu.
27.06.2023 | aktual.: 27.06.2023 15:20
Ostatnio BMW zaprezentowało nową generację Serii 5. Nie obyło się bez drobnych kontrowersji, choć miały one znacznie mniejszy wymiar, niż w przypadku np. nowej Serii 4. Na detale nowego M5 musimy jednak jeszcze trochę poczekać. Tymczasem Niemcy miło zaskoczyli tych, którzy marzyli o modelu w rodzinnym wydaniu.
Zobacz także
M5 Touring został właśnie zapowiedziany przez BMW. Nie jest to jednak pierwszy raz, kiedy taki model wchodzi do oferty – wcześniej oferowano już M5 Touringa w generacjach E34 i E60. Auta powstały jednak w niewielkich seriach (odpowiednio 891 i 1025 sztuk), przez co dziś takie egzemplarze na rynku wtórnym są pożądane przez kolekcjonerów i osiągają niemałe ceny.
Bawarczycy na razie nie zdradzili dokładnego wyglądu, ale widok zamaskowanego modelu z profilu daje wstępny pogląd na kierunek, jakiego możemy się spodziewać. Bez wątpienia nowy model będzie kontynuował zapoczątkowany przez poprzedników trend z wyraźnie pochyloną klapą bagażnika.
BMW w informacji prasowej zapowiada, że "w M5 Touring idealna symbioza typowych osiągów M, bezkompromisowego komfortu na długich trasach i imponującej przestronności w klasie luksusowej premium przeżyje swój renesans". Bawarczycy zdradzili jednocześnie, że w M5 Touringu będziemy mogli spotkać zelektryfikowany układ napędowy.
Tym samym BMW potwierdziło krążące od jakiegoś czasu plotki o zastosowaniu w nowym M5 hybrydy. Najważniejsze jest jednak pytanie, na jakim silniku będzie ona oparta i czy Bawarczycy pójdą drogą Mercedesa, który w nowej Klasie E AMG planuje obciąć jedną parę cylindrów.
W kuluarach mówi się na szczęście o dołożeniu do 4,4-litrowe V8 zestawu akumulatorów i silnika elektrycznego, co oznaczałoby zapożyczenie układu z XM, który generuje 653 KM i 800 Nm lub w wersji Red Label 748 KM i 1000 Nm. W M5 prędzej zobaczymy ten pierwszy wariant. Zachowanie V8 byłoby wspaniałą wiadomością dla fanów marki.
Kiedy możemy się doczekać nowego BMW M5 Touring? Bawarczycy mówią o debiucie już w 2024 r. Niebawem rozpoczną się pierwsze testy prototypów w ruchu miejskim oraz na autostradach w okolicy Monachium, a następnie na torze Nürburgring. Fotografowie polujący na zamaskowane auta mogą się więc powoli szykować na "łowy".