Kapitan Snuja sprzedaje swoją toyotę mirai. Porównywał ją do Bentleya Continentala GT

Kapitan Snuja sprzedaje swoją toyotę mirai. Porównywał ją do Bentleya Continentala GT

James May kupił miraia jesienią 2019 r. Przyszedł jednak czas na rozstanie (zdjęcie poglądowe)
James May kupił miraia jesienią 2019 r. Przyszedł jednak czas na rozstanie (zdjęcie poglądowe)
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Filip Buliński
09.03.2021 10:00, aktualizacja: 13.03.2023 10:02

James May, znany także jako Kapitan Snuja, sprzedaje swoją toyotę mirai pierwszej generacji. Choć przyznaje, że jest to jedno z najfajniejszych aut, jakie posiadał, to nowoczesny elektryk nie był zbyt emocjonujący. Główny powód sprzedaży jest jednak zupełnie inny.

Wydawałoby się, że Toyota Mirai pierwszej generacji jest idealnym samochodem dla Jamesa Maya – kryje w sobie przełomowe rozwiązania, wygląda dosyć osobliwie, a przy tym nie powala swoimi osiągami. Ostatnią rzecz przyznaje zresztą sam prezenter – twierdzi, że 152 KM i ponad 9 sekund do setki sprawiają, że mirai nie należy do najbardziej emocjonujących aut, jakie posiadał.

James May is getting rid of his favourite car

Ale do grona jednego z najlepszych, już tak. Gdy kupował ją jesienią 2019 roku, wiązał z nią spore nadzieje. O przychylności Maya do auta może zresztą świadczyć fakt, że Kapitan Snuja przyrównał wyrafinowane prowadzenie wodorowej toyoty do… Bentleya Continentala GT. No dobrze, ale skoro tak ją lubi, to dlaczego właściwie ją sprzedaje?

Jednym z głównych powodów ma być fakt, że użytkowanie jej na co dzień jest stosunkowo uciążliwe. Gdy kupował miraia, w Wielkiej Brytanii działało wówczas 8 stacji tankowania wodorem. Po ponad półtora roku przybyło ich zaledwie 3, co nie poprawia w istotny sposób wygody użytkowania auta. To ciekawa uwaga, biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce niebawem ruszy sprzedaż drugiej generacji Toyoty Mirai, a dopiero w przyszłym roku liczba stacji tankowania wodorem ma osiągnąć obecną liczbę stacji na Wyspach.

Poza tym James May stwierdził też, że czas na coś nowego. Sądząc po niezadowoleniu z infrastruktury tankowania wodoru, nowym nabytkiem brytyjskiego prezentera raczej nie będzie druga generacja Miraia. Jak myślicie, co tym razem kupi Kapitan Snuja? A może jaki samochód by mu najbardziej pasował?

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)