Kia Picanto niebawem doczeka się elektrycznej wersji

Rynek małych pojazdów elektrycznych stopniowo się rozrasta. Do trojaczków grupy VW, które niebawem pojawią się w salonach, powinna dołączyć także Kia. Jak się okazuje, Koreańczycy zamierzają zelektryfikować miejskie Picanto.

Kia chce, by bazowa wersja z napędem elektrycznym nie była droższa niż najlepiej wyposażona odmiana spalinowa.
Kia chce, by bazowa wersja z napędem elektrycznym nie była droższa niż najlepiej wyposażona odmiana spalinowa.
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański
Aleksander Ruciński

23.09.2019 | aktual.: 13.03.2023 13:54

Potwierdza to dyrektor operacyjny Kia Motor Europe, Emilio Herrera, który w wywiadzie dla portalu insideevs stwierdził, że istnieje potrzeba uzupełnienia oferty o takie auto. Przyznał, że wiąże się to z wyzwaniem w postaci większych kosztów przy zachowaniu atrakcyjnej ceny. Kia musi zastanowić się jak podejść do tematu, lecz pewne jest, że prędzej czy później elektryczne Picanto trafi do salonów.

Obecnie średnia cena bazowego Picanto w Europie oscyluje w granicach 10 tysięcy euro, a najlepiej wyposażone odmiany kosztują około 17 tysięcy euro. Celem Kii jest stworzenie pojazdu elektrycznego, którego cena nie przekroczy kwoty, jaką trzeba zapłacić za dobrze wyposażoną wersję spalinową.

Ostateczny koszt produkcji jest w dużej mierze uzależniony od cen baterii stanowiących jeden z najważniejszych elementów w pojeździe elektrycznym. Kia liczy jednak, że ogniwa stanieją wraz ze wzrostem popularności tego typu napędu. Wówczas powinno udać się stworzyć elektryczne Picanto i sprzedawać je z zyskiem w cenie poniżej 20 tysięcy euro.

Plany koreańskiego producenta cieszą, ponieważ im większa konkurencja w segmencie, tym większe korzyści dla klientów. Być może dzięki napędowi elektrycznemu segment małych aut miejskich przetrwa trudne chwile. W ostatnich latach oferta pojazdów tej klasy znacząco się skurczyła i wszystko wskazuje, że to postępujący proces. Najwyraźniej w najbliższych latach małe pojazdy spalinowe będą stopniowo ustępować miejsca elektrycznym odpowiednikom. Kia, podobnie jak koncern Volkswagena, dostrzega to już dziś.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)