Lucid zaprezentował swój pierwszy model Air. Tesla ma poważne powody do obaw
Najgroźniejszy rywal Tesli Model S ujrzał światło dzienne i patrząc na jego dane, Elon Musk ma się czego bać. Nowy, również amerykański elektryk generuje ponad 1000 KM, a w topowych odmianach zasięg przekracza aż 800 km. Samochód ma zadebiutować na rynku w II kwartale przyszłego roku.
10.09.2020 | aktual.: 13.03.2023 12:58
Amerykański start-up Lucid Motors po wielu latach starań stworzenia auta elektrycznego z prawdziwego zdarzenia wreszcie rzuciło rękawice Tesli. Ich nowy, 4-drzwiowy sedan Air wreszcie został zaprezentowany. Na miejscu Tesli miałbym powody do obaw.
Lucid Air bazuje na platformie LEAP (Lucid Electric Air Platform), ma napęd na 4 koła i 2 silniki elektryczne, które mogą generować łącznie aż 1080 KM (wersja Air Dream Edition). Dzięki temu sprint do setki będzie trwał zaledwie 2,5 sekundy, a według producenta Air rozpędzi się nawet do 270 km/h. Słabsze odmiany będą miały 620 (Air Touring) i 800 KM (Air Grand Touring), nie wiadomo jednak, jaką mocą będzie dysponować podstawowa odmiana Air.
Lucid chwali się, że najmocniejszy silnik pozwala na powtarzalne pokonywanie ¼ mili w zaledwie 9,9 sekundy, co czyni Aira jedynym elektrycznym autem, który pokonuje wspomniany dystans w niespełna 10 sekund. A podobnych rekordów jest więcej. Całkiem zgrabne i tajemniczo wyglądające nadwozie charakteryzuje się najlepszym w segmencie samochodów luksusowych współczynnikiem oporu powietrza Cw=0,21.
Nie mogę też nie wspomnieć o akumulatorach i zasięgu. Bo tu szykują się kolejne triumfy producenta. Największy akumulator o pojemności 113 kWh w połączeniu ze specjalnym pakietem wydłużającym zasięg pozwoli na jednym ładowaniu - według szacunkowych danych EPA - przejechać nawet 517 mil (827 km), znacznie wyprzedzając na tym polu teslę (402 mile). W pozostałych specyfikacjach zasięg będzie wynosił 406, 465 lub 503 mil.
Co więcej, Lucid Air ma być także najszybciej ładującym się elektrykiem – w 20 minut kierowca zyska aż 300 mil zasięgu (480 km). Wszystko to dzięki możliwości ładowania z mocą nawet 300 kW.
Trochę szczegółów z wnętrza
Co znajdziemy w środku? Za kierownicą znajduje się ogromny, zagięty, 34-calowy wyświetlacz, który łączy ekran zegarów i systemu multimedialnego, i zdaje się lewitować nad deską rozdzielczą. Między kierowcą a pasażerem ulokowano również niemały, pionowy ekran obsługi urządzeń pokładowych, jednak ergonomicznym uzupełnieniem nowoczesności są fizyczne elementy obsługi głośności czy klimatyzacji.
Lucid jest też pierwszym samochodem, w którym zastosowano radar LIDAR o wysokiej rozdzielczości, który współpracując ze wszystkimi systemami i aż 32 czujnikami, umożliwi jazdę autonomiczną na 2 lub 3 poziomie. Wysoce zaawansowany ma być także system obsługi głosowej Alexa, który powstał we współpracy Lucida z Amazonem. Kierowca i pasażerowie nie tylko będą mogli obsługiwać systemy pokładowe, ale także sterować inteligentnym zarządzaniem domu czy tworzeniem np. listy zakupów bez odrywania wzroku od drogi.
Początkowo Lucid Air dostępny będzie wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Bazowy model dostępny będzie w 2022 roku, a jego ceny zaczynają się od 80 tys. USD (ok. 300 tys. zł). Najszybciej pojawią się modele Air Grand Touring i topowy Air Dream Edition – w II kwartale przyszłego roku. Ich cennik zaczyna się kolejno od 139 i 169 tys. USD (ok. 520 i 632 tys. zł).