Mini JCW E szykuje się do debiutu. Trafi na rynek jeszcze w tym roku
John Cooper Works to nazwa zarezerwowana dla najmocniejszych modeli Mini. Już niebawem, po raz pierwszy w historii, doczekamy się elektryka z serii JCW. Zadebiutuje równolegle ze spalinowym wydaniem.
05.07.2024 | aktual.: 05.07.2024 14:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mini właśnie opublikowało pierwsze zdjęcia zakamuflowanych egzemplarzy testowych, sugerując, że auto jest praktycznie gotowe do debiutu. Uczestnicy Festiwalu Prędkości w Goodwood już niebawem bliżej zapoznają się z tym modelem. Rynkową premierę zaplanowano natomiast na jesień.
Zgodnie z zapowiedziami, nowe Mini ma być pełnoprawnym hot hatchem z elektrycznym napędem. Choć producent nie zdradza danych technicznych, można podejrzewać, że moc będzie zauważalnie wyższa niż w 218-konnym Cooperze SE.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Auto będzie wyróżniać się znacznie agresywniejszą prezencją, wynikającą z zastosowania pakietu aerodynamicznego czy większych, atrakcyjniejszych felg. Wnętrze też nie powinno rozczarować.
Ostry elektryk Mini zaliczy swój dynamiczny debiut podczas oficjalnego przejazdu w Goodwood. Kilka miesięcy później zrzuci kamuflaż i oficjalnie pojawi się w salonach. Czas pokaże, czy w pełni zasłuży, by nosić nazwę John Cooper Works.