Poradniki i mechanikaNajtańsze nowe samochody na rynku. Zobacz, ile zapłacisz za automat, diesla i hybrydę

Najtańsze nowe samochody na rynku. Zobacz, ile zapłacisz za automat, diesla i hybrydę

Szukasz oszczędnego diesla? Ostatnie sztuki przedliftowej Fabii z jednostką 1.4 TDI czekają w salonach.
Szukasz oszczędnego diesla? Ostatnie sztuki przedliftowej Fabii z jednostką 1.4 TDI czekają w salonach.
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Marcin Łobodziński
07.09.2019 12:22, aktualizacja: 13.03.2023 13:57

Po ostatnim przeglądzie rynku nowych samochodów oferowanych faktycznie przez dealerów pomyśleliśmy, że warto sprawdzić nie tylko najniższe ceny aut. Przyjrzeliśmy się różnym rodzajom napędu, bo nierzadko to właśnie on jest decydujący przy wyborze.

Najtańszy nowy samochód z automatyczną skrzynią biegów

Są osoby, które nie wyobrażają sobie jeździć ze skrzynią manualną. Sam kiedyś pomagałem kupić auto używane pewnej pani, która po przyjeździe z Kanady miała tylko jeden warunek dla swojego przyszłego samochodu — automatyczna skrzynia biegów. Nawet kolor był bez znaczenia. A co, gdyby miała kupić nowe auto?

Można kupić takie za 44 500 zł. To oferta dealera marki Citroën na model C1. Przy czym warto zaznaczyć, że mowa tu o przekładni zautomatyzowanej. Obsługuje się ją jak tradycyjny automat, ale komfort pracy zdecydowanie gorszy.

Gdybym miał kupić dla siebie coś nowego z automatem, to z najtańszych propozycji wybrałbym Mitsubishi Space Stara.
Gdybym miał kupić dla siebie coś nowego z automatem, to z najtańszych propozycji wybrałbym Mitsubishi Space Stara.© fot. mat. prasowe

Jest też propozycja sprzedaży Škody Citigo z przekładnią ASG o podobnym działaniu. Jeśli natomiast zależy wam na wyższym komforcie jazdy i wysokiej niezawodności, możecie za niecałe 50 tys. zł kupić Mitsubishi Space Stara z przekładnią CVT.

Najtańszy nowy samochód z silnikiem Diesla

Diesle powoli ustępują na rynku silnikom benzynowym, ale jedną z głównych przyczyn, jeśli nie najważniejszą, jest po prostu wysoka cena. Pamiętacie, ile trzeba zapłacić za najtańszy nowy samochód? Ok. 30 tys. zł. A za diesla?

Ford Courier - mały, miejski, ale rodzinny. Jeden z najtańszych samochodów z silnikiem Diesla.
Ford Courier - mały, miejski, ale rodzinny. Jeden z najtańszych samochodów z silnikiem Diesla.© fot. mat. prasowe

Dołóżcie do tego ponad 20 tys. zł! Tak, aż tyle, ale nie wynika to z różnicy pomiędzy silnikami, lecz z faktu, że diesli już od kilku lat praktycznie nie montuje się w samochodach segmentu A, a też coraz rzadziej w segmencie B.

Dlatego najtańszym nowym autem z dieslem pod maską jest Dacia Dokker – 52 321 zł brutto. I jest to wersja osobowa. Niewiele droższy, bo kosztujący 52 900 zł jest Citroën C-Elysee ze 100-konnym Blue HDI.

Znalazłem też osobowego Forda Transita Couriera z 75-konnym dieslem, kosztującego 56 211 zł. Poza tym jest osobowe Renault Clio Grandtour 1.5 dCi za 56 500 zł czy Škoda Fabia z nieoferowanym już silnikiem 1.4 TDI za 57 900 zł. Niestety poniżej 60 tys. zł trudno o coś bardziej interesującego.

Najtańszy nowy samochód hybrydowy

  • Tylko hybryda, do końca życia – deklarował pewien taksówkarz, który po kilku przygodach z dieslami przesiał się do Toyoty Prius. Niestety, gdyby miał się przesiąść do nowego auta, wydałby więcej niż za samochód z silnikiem wysokoprężnym.
Jeszcze w 2019 roku zadebiutuje nowy Yaris. Warto więc... poczekać na atrakcyjne oferty wyprzedaży w 2020 roku i skusić się na najtańszą hybrydę na rynku.
Jeszcze w 2019 roku zadebiutuje nowy Yaris. Warto więc... poczekać na atrakcyjne oferty wyprzedaży w 2020 roku i skusić się na najtańszą hybrydę na rynku.© fot. mat. prasowe

Pomijając takie "kombinacje" jak Suzuki SHVS, najtańsze hybrydy są oczywiście od Toyoty. Za Yarisa zapłacicie 68 000 zł. Przy okazji jest to też samochód z automatem, więc dwie pieczenie na jednym ogniu upieczone. Ciekawą propozycję ma też jeden z dealerów z Częstochowy. Sprzedaje Toyotę Prius z 2017 roku za 88 000 zł. Mając natomiast nieco ponad 90 tys. zł, możecie rozglądać się za Kią Niro.

Najtańszy nowy samochód elektryczny

Jeśli znamy cenę najtańszej hybrydy, to warto też sprawdzić nowego elektryka. Pomijając "niby samochody", które mogą być najwyżej alternatywą dla roweru elektrycznego, najtańszym, jaki znalazłem, jest Renault Zoe. Tyle tylko, że cena i tak wymaga głębszego oddechu – 107 900 zł. Już lepiej wydać 110 000 zł na 2-letniego, ale wciąż świeżego Nissana Leafa.

Nissan Leaf poprzedniej generacji tak dobrze się sprzedawał, że... niektóre jeszcze stoją u dealerów. Możecie kupić za niewiele ponad 100 tys. zł auto z rocznika 2017.
Nissan Leaf poprzedniej generacji tak dobrze się sprzedawał, że... niektóre jeszcze stoją u dealerów. Możecie kupić za niewiele ponad 100 tys. zł auto z rocznika 2017.© fot. mat. prasowe

Do ok. 125 tys. zł o innych markach i modelach niż powyższe nie macie co myśleć. Natomiast już od 124 490 zł będziecie mogli kupić nowego Opla e-Corsę.

Najtańszy nowy samochód z napędem na cztery koła

Tak jak priorytetem przy wyborze nowego samochodu może być automat, tak dla niektórych będzie to napęd na cztery koła. Zwłaszcza dla mieszkańców miejscowości w terenach górzystych.

Nie jest to zbyt współczesne auto, ale jeśli potrzebujesz napędu na cztery koła, to taniej od Łady Nivy kupisz tylko używane.
Nie jest to zbyt współczesne auto, ale jeśli potrzebujesz napędu na cztery koła, to taniej od Łady Nivy kupisz tylko używane.© fot. mat. prasowe

Dla jednych może to być zaskoczenie, a dla innych nie, ale jeśli chcecie wyjechać nówką prosto z salonu, napędzaną na cztery koła, to wydacie jedynie 49 900 zł. Za te pieniądze kupicie Ładę Nivę – kultowy rosyjski samochód terenowy. Coś bardziej… normalnego?

Oczywiście tanie są również ostatnie sztuki Dacii Duster z benzynowym silnikiem 1.6 za 59 950 zł. Oferty obu marek naprawdę trudno przebić. Najbliżej jest Suzuki z modelem Ignis, ale to i tak pułap minimum 71 100 zł.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)