Nowe uprawnienia dla kierowców przesunięte. Zmiana stoi pod znakiem zapytania

Kierowcy oczekujący na zwiększenie swoich uprawnień od 23 maja 2021 roku będą musieli się trochę wstrzymać. Przepisy dot. transportu drogowego nie mają już sztywnego terminu wejścia w życie, a najbardziej interesujący zapis został usunięty z projektu ustawy.

Skorzystać mieli kierowcy właśnie takich, elektrycznych vanów.Skorzystać mieli kierowcy właśnie takich, elektrycznych vanów.
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Mateusz Lubczański

W zeszłym roku Ministerstwo Infrastruktury informowało o niemałej, choć planowanej, zmianie: kierowcy posiadający od minimum 2 lat prawo jazdy kat. B mogliby prowadzić cięższe auta. Zamiast dotychczasowego limitu 3,5 tony dopuszczalnej masy całkowitej przewidywano zwiększenie tej wartości do 4250 kg. Musiał być spełniony tylko jeden warunek: pojazd miał wykorzystywać paliwo alternatywne.

Alternatywne, czyli brany pod uwagę bus miał być elektryczny lub wykorzystujący do napędu ogniwa wodorowe. Akumulatory sporo ważą, stąd też zwiększenie dopuszczalnej masy całkowitej (przy zachowaniu sensownej ładowności) wydawało się niemal obowiązkowe. Zmiany miały wejść w życie, przynajmniej według pierwotnego projektu, 23 maja 2021 roku. Tak się jednak nie stanie.

Zgodnie z sugestią Ministerstwa Cyfryzacji zrezygnowano ze sztywnej daty wprowadzenia przepisów, głównie ze względu na pandemię koronawirusa oraz obowiązek przystosowania systemu teleinformatycznego. Obecnie zapisy ustawy mówią o 30 dniach od ogłoszenia ustawy. Na to jednak również będziemy musieli poczekać, bo dopiero 19 marca pojawiła się ona w Komisji Prawniczej.

Warto jednak zauważyć, że projekt ustawy skierowany do Komisji Prawniczej nie wspomina słowem o zwiększeniu uprawnień kierowców z kat. B w związku z dopuszczalną masą całkowitą pojazdu. Zapisy miały wprowadzić do polskiego prawa unijne dyrektywy 2018/645 oraz 2006/126/WE, a w wyznaczaniu masy kraje miały pełną dowolność. Wcześniej podobnie uczynili Niemcy i Holendrzy. Projekt ustawy czeka więc na pierwsze czytanie w Sejmie.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Idą nowe wymogi UE. Samochody mogą znów podrożeć
Idą nowe wymogi UE. Samochody mogą znów podrożeć
Polacy w Niemieckiej fabryce. Chcą zmian i miejsc w radzie zakładowej
Polacy w Niemieckiej fabryce. Chcą zmian i miejsc w radzie zakładowej
Tesla Model Y Performance wjechała do polskich salonów. "Telefony się urywają"
Tesla Model Y Performance wjechała do polskich salonów. "Telefony się urywają"
Test: Porsche Taycan Turbo S – król elektryków, wersja odświeżona
Test: Porsche Taycan Turbo S – król elektryków, wersja odświeżona
Na prawym fotelu w Mercedesie-AMG GT XX Concept po "świątyni prędkości" – rekord to dopiero początek
Na prawym fotelu w Mercedesie-AMG GT XX Concept po "świątyni prędkości" – rekord to dopiero początek
Kia nie chce odwrotu od elektryków. "To będzie kosztować fortunę"
Kia nie chce odwrotu od elektryków. "To będzie kosztować fortunę"
Oto nowe Volvo XC70. Fani marki nie będą zachwyceni
Oto nowe Volvo XC70. Fani marki nie będą zachwyceni
Chińczycy z kolejnym rekordem. Zrobili najszybszego elektryka na świecie
Chińczycy z kolejnym rekordem. Zrobili najszybszego elektryka na świecie