Pierwsze elektryczne AMG to luksusowa limuzyna. EQS 53 ma nawet 761 KM i 1020 Nm!

Stało się – sportowy oddział Mercedesa w końcu musiał wziąć się za elektryczne modele. Pierwszym z nich jest Mercedes-AMG EQS 53. Oto kierunek, w którym będzie podążać niemiecka marka.

Mercedes-AMG EQS 53 ma większy opór aerodynamiczny niż jego "zwykły" odpowiednik.Mercedes-AMG EQS 53 ma większy opór aerodynamiczny niż jego "zwykły" odpowiednik.
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Żuchowicz
Mateusz Lubczański

Samochód na pierwszy rzut oka wygląda jak "zwykły" EQS z pakietem AMG, ale co wprawniejsze oko zauważy chromowane elementy pasa przedniego, większy spoiler czy nawet 22-calowe obręcze. Co ciekawe, AMG EQS 53 ma gorszy opór aerodynamiczny w stosunku do "standardowej" wersji – mówimy tu o Cx=0,23 względem Cx=0,20.

No dobrze, a co pod maską? Cóż, o ile nie można jej otworzyć to wiadomo, że AMG EQS jest napędzamy dwoma silnikami (po jednym na każdą oś). Łącznie mają 658 KM i 950 Nm, ale wystarczy zamówić pakiet Dynamic Plus i te wartości podnoszą się do 761 KM i 1020 Nm. To wystarczy, by przyspieszyć do setki w 3,4 s (standardowa wersja: 3,8 s). Prędkość maksymalna to 220 km/h, ale pakiet Dynamic Plus podnosi ją do 250 km/h.

Akumulator ma 107,8 kWh i oprzyrządowanie opracowane przez AMG. Dzięki temu zasięg wynosi 526 – 250 km, czyli mniej niż w standardowej wersji. To właśnie ogniwo sprawia, że auto waży 2655 kg!

Mercedes-AMG EQS 53 - wnętrze
Mercedes-AMG EQS 53 - wnętrze © mat. prasowe Mercedesa

Za utrzymanie tego AMG w ryzach będzie odpowiadać wielowahaczowe zawieszenie oparte na pneumatyce. Tylne koła są w stanie skręcić o 9 stopni w przeciwnym kierunku niż przednie, co ma poprawić zwinność EQS-a. Przednie hamulce mają tarcze o średnicy 415 mm, ale opcjonalnie można dobrać ceramiczne tarcze o rozmiarze 440 mm. Za większość hamowań będzie jednak odpowiadać rekuperacja energii.

Oczywiście ekipa z Affalterbach opracowała dźwięk silnika, który różni się w zależności od wybranego trybu jazdy. W środku, obok zestawu ekranów Hyperscreen, wykorzystano sztuczną skórę Artico. Ceny pierwszego elektrycznego modelu AMG nie są jeszcze znane, ale jedno jest pewne – tanio nie będzie.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/7] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Kia PV5 z rekordem Guinnessa. Tyle przejechała na jednym ładowaniu
Kia PV5 z rekordem Guinnessa. Tyle przejechała na jednym ładowaniu
Exlantix - nadchodzi nowa chińska marka. To nie będą auta dla każdego
Exlantix - nadchodzi nowa chińska marka. To nie będą auta dla każdego
Kia EV4 doczeka się wersji GT. Jest zapowiedź
Kia EV4 doczeka się wersji GT. Jest zapowiedź
Pierwsza jazda: Honda Prelude – takich już nie robią!
Pierwsza jazda: Honda Prelude – takich już nie robią!
Pierwsza jazda: nowy Mitsubishi Eclipse Cross i Grandis – nadciąga odsiecz
Pierwsza jazda: nowy Mitsubishi Eclipse Cross i Grandis – nadciąga odsiecz
Pierwsza jazda: Ferrari 296 Speciale - poczuj się jak Kubica
Pierwsza jazda: Ferrari 296 Speciale - poczuj się jak Kubica
Nowy rodzaj baterii to dopiero początek. Chińczycy mają spory apetyt
Nowy rodzaj baterii to dopiero początek. Chińczycy mają spory apetyt
Nowy Mercedes GLC wyceniony w Polsce. Na razie tylko w jednej wersji napędu
Nowy Mercedes GLC wyceniony w Polsce. Na razie tylko w jednej wersji napędu
Niemieckie media: Opel może sprzedawać chińskie auto pod swoją marką
Niemieckie media: Opel może sprzedawać chińskie auto pod swoją marką
Widziałem auta nowej chińskiej marki. Lepas ma wysoko zawieszoną poprzeczkę
Widziałem auta nowej chińskiej marki. Lepas ma wysoko zawieszoną poprzeczkę
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?