Renault obiecuje, że dogoni Chińczyków. Przełom ma nastąpić w 2028 r. 

Jeszcze niedawno wyśmiewana, dziś pokazuje nam zupełnie nowe, dynamiczne i potężne oblicze. Chińska motoryzacja w dziedzinie elektryków nie tyle dorównała reszcie świata, co idzie w jego awangardzie. Renault ma jednak tajną broń, która ma pozwolić na dorównanie Chińczykom w Europie.

Renault EmblèmeRenault Emblème
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Renault
Tomasz Budzik

Szef Renault, Luca de Meo, nie gryzie się w język. Ten motoryzacyjny wizjoner, cytowany przez "Automotive News Europe", twierdzi, że nowa platforma, którą przygotowuje Renault, zmieni reguły gry w świecie pojazdów elektrycznych. Nowość ma pojawić się w 2028 r. i – przynajmniej zdaniem szefa Renault – będzie miała dwie ogromne zalety.

Pierwszą z nich będzie energooszczędność. Jak obiecał de Meo, platforma, na której budowane będą pojazdy kompaktowe, m.in. kompaktowe crossovery i SUV-y, pozwoli na uzyskanie średniego zużycia energii na poziomie 12 kWh/100 km. Byłby to świetny wynik. Przypomnijmy, że francuska nowość – miejskie Renault 5 E-Tech – katalogowo potrzebuje ok. 13 kWh/100 km, a realnie, w jazdach w okolicy Nicei osiągnąłem bez trudu 14,5 kWh/100 km. Teraz Renault obiecuje lepsze wyniki w większych samochodach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Škoda Elroq to pierwszy kompaktowy elektryk marki. Cena zapowiada się atrakcyjnie

Taka zmiana ma być efektem kilku połączonych działań. Inżynierowie Renault pracują nad poprawieniem w przyszłych modelach aerodynamiki (w tym przepływu powietrza pod pojazdem), zmniejszeniu strat powodowanych tarciem, poprawie wydajności silników elektrycznych, a także stworzeniem baterii o korzystniejszej z punktu widzenia wydajności chemii.

To jednak nie koniec. Wisienką na torcie w postaci nowej platformy Renault mają być koszty. Cytowany przez ANE Luca de Meo powiedział, że nowa platforma ma pozwolić na ograniczenie kosztów aż o 40 proc. względem tych ponoszonych dziś. Zmiana ma być na tyle duża, że Renault ma dogonić najlepszych chińskich graczy pod względem kosztów. Produkując w Europie. Zapowiedzi są obiecujące. Teraz trzeba im jeszcze sprostać.

Wybrane dla Ciebie

Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Idą nowe wymogi UE. Samochody mogą znów podrożeć
Idą nowe wymogi UE. Samochody mogą znów podrożeć
Polacy w Niemieckiej fabryce. Chcą zmian i miejsc w radzie zakładowej
Polacy w Niemieckiej fabryce. Chcą zmian i miejsc w radzie zakładowej
Tesla Model Y Performance wjechała do polskich salonów. "Telefony się urywają"
Tesla Model Y Performance wjechała do polskich salonów. "Telefony się urywają"
Test: Porsche Taycan Turbo S – król elektryków, wersja odświeżona
Test: Porsche Taycan Turbo S – król elektryków, wersja odświeżona
Na prawym fotelu w Mercedesie-AMG GT XX Concept po "świątyni prędkości" – rekord to dopiero początek
Na prawym fotelu w Mercedesie-AMG GT XX Concept po "świątyni prędkości" – rekord to dopiero początek
Kia nie chce odwrotu od elektryków. "To będzie kosztować fortunę"
Kia nie chce odwrotu od elektryków. "To będzie kosztować fortunę"
Oto nowe Volvo XC70. Fani marki nie będą zachwyceni
Oto nowe Volvo XC70. Fani marki nie będą zachwyceni
Chińczycy z kolejnym rekordem. Zrobili najszybszego elektryka na świecie
Chińczycy z kolejnym rekordem. Zrobili najszybszego elektryka na świecie