Rimac Nevera z rekordem prędkości aut elektrycznych. Trudno będzie go pobić
Rimac Nevera to chorwacki hipersamochód z elektrycznym napędem, który wyróżnia się szokującymi osiągami. Pokonanie 1/4 mili zajmuje mu niecałe 9 sekund. Jak się okazuje, prędkość maksymalna również robi wrażenie.
15.11.2022 | aktual.: 16.11.2022 15:05
Rimac Nevera zawitał na niemiecki tor Papenburg wyróżniający się dwiema długimi prostymi (po 4 km każda). To idealne miejsce do bicia rekordów prędkości. W tym przypadku w kategorii drogowych pojazdów elektrycznych. Plan się powiódł. Nevera prowadzona przez kierowcę testowego Miro Zrnčevicia osiągnęła spektakularne 412 km/h.
To wynik jeszcze do niedawna zarezerwowany wyłącznie dla modeli spalinowych, w dodatku takich, które można policzyć na palcach jednej ręki. Tym razem udało się na prądzie, w seryjnej specyfikacji i na drogowych oponach Michelin Pilot Sport Cup 2 R.
Warto jednak odnotować, że w testowym egzemplarzu włączono specjalny tryb wyłączający limit prędkości. Jest on dostępny dla każdego klienta, ale tylko w kontrolowanych warunkach za zgodą i pod opieką zespołu Rimaca. Standardowo bowiem Nevera rozpędza się do 352 km/h.
Na tę chwilę trudno wskazać pełnoprawnego rywala dla chorwackiego hiperauta. Lotus obiecał, że elektryczna Evija rozpędzi się do 322 km/h. Pininfarina Battista ma z kolei pojechać 350 km/h. Wciąż czekamy też na zapowiadaną od dawna Teslę Roadster, która zdaniem Muska miała osiągać 402 km/h. Uwierzymy, gdy to zobaczymy. Póki co królem szybkich elektryków pozostaje Nevera.