Rzędowa czwórka na wodór. Alpine prezentuje wodorowego hypercara w akcji

To nadal prototyp, lecz podziwiać możemy go już nie tylko na zdjęciach. Alpine Alpenglow Hy4 to coraz mniej odległa wizja motorsportu, który wykorzystując wodór wcale nie ma zamiaru porzucać klasycznych silników spalinowych.

Alpine Alpenglow Hy4 - wodorowy hypercar nareszcie w akcji
Alpine Alpenglow Hy4 - wodorowy hypercar nareszcie w akcji
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Alpine
Kamil Niewiński

11.05.2024 18:28

Motorsport nie pozostaje bierny w obliczu zmian, jakie przechodzi obecnie cała branża motoryzacyjna. Postępująca elektryfikacja i czarne chmury zbierające się nad silnikami spalinowymi skłaniają producentów oraz osoby decyzyjne do wprowadzania daleko idących zmian. Coraz częściej wykorzystuje się chociażby jednostki hybrydowe, a niektóre serie dają pole do popisu także silnikom elektrycznym.

Nie oznacza to jednak, że prąd jest jedyną rozważaną alternatywą. W sportach motorowych z zaciekawieniem obserwuje się rozwój technologii wodorowej, która całkiem dobrze współgra z jednostkami spalinowymi. Na wiele sposobów w przeszłości próbowała pokazać to Toyota, lecz od dłuższego czasu tę ścieżkę eksploruje również Alpine.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Francuski producent już kilkukrotnie próbował zapoznać nas ze swoim prototypem Alpenglow. Do tej pory był on jedynie wizją tego, jak mogłyby prezentować się hypercary wyposażone w alternatywny napęd. Marka wykonała jednak następny krok, pokazując w pełni funkcjonującą wersję swojego koncepcyjnego modelu, a przy okazji jego nową nazwę — Alpine Alpenglow Hy4.

  • Alpine Alpenglow Hy4
  • Alpine Alpenglow Hy4
  • Alpine Alpenglow Hy4
  • Alpine Alpenglow Hy4
  • Alpine Alpenglow Hy4
  • Alpine Alpenglow Hy4
  • Alpine Alpenglow Hy4
  • Alpine Alpenglow Hy4
  • Alpine Alpenglow Hy4
  • Alpine Alpenglow Hy4
  • Alpine Alpenglow Hy4
  • Alpine Alpenglow Hy4
  • Alpine Alpenglow Hy4
  • Alpine Alpenglow Hy4
[1/14] Alpine Alpenglow Hy4Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Alpine

Największe wrażenie zdecydowanie robi jednostka, oczywiście zasilana wodorem. Jej charakterystyka kryje się w nazwie auta — to 2-litrowe, turbodoładowane R4, które jest w stanie generować aż 340 KM mocy. To właśnie ujawnienie silnika jest jedną z dwóch najważniejszych informacji, które otrzymaliśmy wraz z najnowszym ogłoszeniem. Druga jest taka, że Alpenglow Hy4 po raz pierwszy zostało zaprezentowane w akcji.

Samochód prezentuje się naprawdę zjawiskowo, lecz zdaniem Francuzów jest to dopiero przedsmak. Nadal bowiem trwają prace nad jednostką V6, które jest konstruowane w całości pod potrzeby zasilania wodorem w stanie ciekłym. W dłuższej perspektywie zaś Alpine szykuje się na hipotetyczną zmianę regulacji w Długodystansowych Mistrzostwach Świata. Seria ta, zamiast kierować się w stronę napędu elektrycznego, woli stawiać właśnie na silniki wodorowe.

Alpine Alpenglow Hy4 będzie można ujrzeć na własne oczy przed wyścigiem 24h Le Mans. Marka planuje przeprowadzenie kilku przejazdów demonstracyjnych przed najważniejszym wydarzeniem roku w światowym kalendarzu wyścigów endurance. W tym roku rywalizacja na Circuit de la Sarthe odbędzie się w dniach 14-15 czerwca 2024 r.

Alpinewyścigi wecsamochody wodorowe
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)