Tajemnicze audi na trasie S3. Nasz czytelnik spotkał zamaskowany prototyp e‑trona GT
Audi szykuje się do premiery modelu e-tron GT i nie jest to tajemnicą. Jak się okazuje, inżynierowie testują prototypy tego auta w Polsce. Nasz czytelnik zobaczył zamaskowany egzemplarz w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego.
09.08.2020 | aktual.: 17.05.2024 12:09
Po czym rozpoznać, że oklejony samochód to nowe elektryczne audi? Po pierwsze - widzimy tu linie tak charakterystyczne dla niemieckiego producenta. W oczy szczególnie rzuca się wyraźnie zaznaczony grill nazywany singleframe. Po drugie - jest on jednak zasłonięty na górze, co z kolei wyraźnie wskazuje na elektryczny napęd. Pod tylnym zderzakiem próżno też szukać końcówek układu wydechowego. Po trzecie - numer rejestracyjny kończy się na literce "E".
Nasz czytelnik Michał spotkał auto na trasie S3 w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego. Jest to o tyle zaskakujące, że dotychczas na prototypy samochodów elektrycznych grupy Volkswagena można było trafiać w Szczecinie. Czyżby inżynierowie rozszerzyli swoje pole zainteresowań? Niewykluczone.
Zamaskowany prototyp to dobry dowód na to, że Audi e-tron GT jest już na ukończeniu. Dla przypomnienia: ma być to elektryczny samochód bryłą przypominający A7, ale dzielący podzespoły z Porsche Taycanem. O wersji produkcyjnej nie wiemy za dużo, ale koncept zapowiadający ten model rozpędzał się do 100 km/h w 3,5 s i miał 400 km zasięgu.
Jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się prawdopodobnie już za niedługo. Audi zdradziło, że e-tron GT będzie powstawał w tej samej fabryce co R8 (a więc w niemieckim mieście Neckarsulm), a jego produkcja rozpocznie się pod koniec 2020 roku.