Tani elektryk od Hyundaia nadchodzi? Koreańczycy puszczają oczko

By dotrzymać kroku Chińczykom, europejscy producenci prowadzą gorączkowe prace nad tanimi samochodami elektrycznymi. Do tej gonitwy niedługo może również dołączyć Hyundai.

Hyundai Ioniq 6 2WDHyundai Ioniq 6 2WD
Źródło zdjęć: © Autokult.pl | Mariusz Zmysłowski
Kamil Niewiński

Nagły wzrost znaczenia chińskich producentów na światowej scenie motoryzacyjnej, a także ich szerokie wejście na rynek europejski, postawiły dominujące do tej pory koncerny w stan gotowości. Wiele osób, nawet tych zasiadających na najwyższych stanowiskach w strukturach marek ze Starego Kontynentu, wskazywało, że auta z Chin to nie tylko solidna jakość, ale również naprawdę konkurencyjne ceny.

Z uwagi na ogromne wsparcie chińskiego rządu tamtejsi producenci mogą oferować klientom naprawdę niskie ceny. Na tyle niskie, że zachodni giganci nie byli na to przygotowani. Różnice w wartości chińskich i europejskich aut elektrycznych okazały się na tyle duże, że konieczne było wdrożenie kluczowych poprawek w długoterminowych strategiach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hyundai Kona 1.6 T-GDI - po liftingu wyposażenie potrafi zaskoczyć

Swoje tanie elektryki zapowiedziały już takie firmy, jak Renault, Volkswagen, Skoda czy Cupra, a ich wyjściową ceną, co jest też umownym pułapem, poniżej którego mówimy o "tanim elektryku" ma być 20 tys. euro (ok. 86,6 tys. zł). Do gry w nowym segmencie budżetowych modeli na prąd prawdopodobnie włączy się również Korea Południowa.

Podczas wydarzenia Autonews Europe Congress w Pradze wypowiedział się na ten temat Andreas-Christoph Hofmann, szef ds. marketingu w Hyundai Motor Europe. Ujawnił on, że marka pracuje już nad tanim elektrykiem, który mógłby rywalizować z nadchodzącym Volkswagenem ID.2all oraz jego odpowiednikami od innych marek koncernu VAG.

- Wszyscy w tej branży wiedzą, że celem w przypadku tego typu samochodów jest 20 tys. euro - przyznał Hofmann, informując przy okazji, ile potencjalnie kosztować będzie wspomniany model.

Portal CarScoops informuje, że potencjalnie samochód ten mógłby nosić nazwę Ioniq 2, lecz warto się z takimi spekulacjami na razie powstrzymać. Owszem, z pewnością auto to będzie częścią elektrycznej linii Ioniq, lecz na razie na rynku mamy tylko dwóch jej reprezentantów - crossovera Ioniq 5 oraz sedana Ioniq 6 - a masywny SUV Ioniq 7 jest w drodze. Patrząc na najbliższą konkurencję "dwójka" w nazwie brzmi rozsądnie, lecz na razie to tylko gdybanie.

Wybrane dla Ciebie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy