Tesla na autopilocie staranowała radiowóz w USA. Policjanci pozwali producenta
Tesla Model X, która jechała na autopilocie, zderzyła się z policyjnym pojazdem z prędkością niemal 90 km/h na godzinę. W wyniku wypadku rannych zostało pięciu policjantów, którzy przeprowadzali rutynowe zatrzymanie ruchu.
12.08.2023 | aktual.: 13.08.2023 10:24
Dochodzenie przeprowadzone przez The Wall Street Journal pozwoliło odzyskać materiał filmowy z wypadku modelu X z 2019 roku, do którego doszło w hrabstwie Montgomery w Teksasie. Jak się okazało, kierowca w pełni elektrycznego SUV-a otrzymał 150 ostrzeżeń od autopilota przed kolizją, które doradzały przejęcie kontroli nad pojazdem.
Tesla Dashcam Footage Suggests Reasons for Autopilot Crashes | WSJ Exclusive
Raporty wskazują, że kierowca modelu X był nietrzeźwy w czasie incydentu. Niemniej jednak pięciu policjantów, którzy zostali ranni, złożyło pozew przeciwko producentowi pojazdów elektrycznych. Zarzucono w nim, że Tesla nie zrobiła wystarczająco dużo, aby rozwiązać problemy z systemem wspomagania kierowcy i domagają się odszkodowania w wysokości od 1 miliona do 20 milionów dolarów za obrażenia i trwałe kalectwo.
Eksperci od autonomicznej jazdy, z którymi rozmawiał WSJ, zasugerowali, że stroboskopowe światła policyjnego pojazdu mogły stworzyć zamglony obraz, którego oprogramowanie samochodu prawdopodobnie nie rozpoznało. System wykrył przeszkodę na swojej drodze 2,5 sekundy przed zderzeniem, a to oczywiście zbyt mało, aby bezpiecznie zatrzymać się w momencie, gdy samochód jechał z prędkością 90 km/h.