Toyota RAV4 Prime to hybryda plug-in o mocy aż 306 KM
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Toyota nareszcie oficjalnie pochwaliła się modelem RAV4 w hybrydowej odmianie plug-in. Auto wyróżnia się nie tylko możliwością ładowania z gniazdka i podróżowania wyłącznie na prądzie. Prawdziwym zaskoczeniem jest moc napędu, która wynosi aż 306 KM.
20.11.2019 | aktual.: 13.03.2023 13:45
Oferowane dotychczas standardowe wydanie RAV4 Hybrid, wykorzystujące 2,5-litrowy silnik benzynowy wsparty jednostką elektryczną oferowało 178 KM mocy. W przypadku wersji Prime plug-in można więc mówić o prawdziwej rewolucji. Dodatkowe 128 KM sprawi, że japoński crossover nabierze charakteru i będzie w stanie dać znacznie więcej przyjemności z jazdy.
Auto zadebiutowało właśnie na salonie samochodowym w Los Angeles. Na razie nie wiemy, czy trafi do Europy, ale mamy ogromną nadzieję, że tak się stanie. Chcielibyśmy na własnej skórze sprawdzić, czy to faktycznie najoszczędniejsza, najbardziej przyjazna środowisku i oczywiście najszybsza wersja modelu RAV4. Według zapewnień producenta auto ma osiągać setkę w zaledwie 6,1 sekundy.
Co ważne, wersja plug-in wykorzystuje ten sam, 2,5-litrowy, benzynowy silnik co standardowa hybryda. Tutaj jednak jest on wsparty znacznie mocniejszym motorem elektrycznym, dzięki czemu łączna moc jest tak imponująca. Oczywiście mamy tu do czynienia z napędem na cztery koła - jednostka spalinowa zasila przednią oś, a elektryczna tylną.
Jak przystało na hybrydę typu plug-in, auto można ładować z gniazdka, by zapełnić baterie pozwalające przejechać około 60 km na pełnym ładowaniu. Gdy zabraknie prądu, do akcji znów włączy się napęd spalinowy, który także uczestniczy w procesie ładowania akumulatorów. Takie rozwiązanie cieszy się coraz większą popularnością wśród amerykańskich klientów, którzy chcą korzystać z zalet napędu spalinowego, przy jednoczesnym użyciu silnika elektrycznego podczas codziennych przejazdów na krótkich dystansach.
Obiecywane średnie spalanie oscyluje w granicach 2,6 litra na 100 km. Należy jednak pamiętać, że w dystans pomiarowych 100 km wliczone jest 50-60 km przejechane na samym prądzie. Gdy ten się wyczerpie, wartość ta wzrośnie ponad dwukrotnie, co jeśli weźmiemy pod uwagę rozmiar i masę auta oraz jego osiągi, nie powinno być rozczarowującym wynikiem. Niebawem powinniśmy poznać przyszłość ewentualnej europejskiej odmiany tego modelu.