Tuk‑tuki od Audi. Wyjadą na drogi już w przyszłym roku

Brzmi jak żart, ale elektryczna riksza z dumnie eksponowanym logo Audi żartem nie jest. Taka konstrukcja ma pojawić się na drogach Indii, a napędzana jest nie lada akumulatorami.

Audi e-tron tuk-tuk
Audi e-tron tuk-tuk
Źródło zdjęć: © mat. prasowe Audi
Mateusz Lubczański

19.06.2022 | aktual.: 10.03.2023 13:54

Elektryczne riksze, znane jako tuk-tuki, zostały przerobione ze spalinowych pojazdów. Za magazynowanie energii odpowiadają akumulatory litowo-jonowe, które swoje pierwsze "życie" spędziły w elektrycznych audi e-tronach. Gdy już nie spełniają swojej roli tak dobrze, trafiają do riksz. Ich zapotrzebowanie na energię jest mniejsze, mniejsza jest też masa pojazdu.

Nie wiadomo, czy w ofercie pojawi się pakiet s-line
Nie wiadomo, czy w ofercie pojawi się pakiet s-line© mat. prasowe

Jak informuje Audi, takie rozwiązanie sprawdza się, bowiem kierowcy w Indiach nie jeżdżą ani szybko, ani daleko. Elektryczne riksze nie są rzadkim widokiem, lecz wykorzystują zazwyczaj akumulatory kwasowo-ołowiowe, które mają stosunkowo krótki czas eksploatacji i często nie są prawidłowo utylizowane.

Akumulator w trzecim etapie "życia" może trafić jako podstawa oświetlenia LED-owego. Twórcy chcą wydobyć z każdego ogniwa jak najwięcej zanim trafi do recyklingu. Żeby cała operacja naprawdę była eko, riksze audi mają być ładowane z solarnych stacji uzupełniania energii. Nadal jednak Indie borykają się z problemem dużej produkcji energii z węgla.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)