Volkswagen e-up! powrócił i przy okazji podrożał. Cena nie wróży sukcesu

Przerwy w produkcji spowodowały, że elektryczny VW e-up! przez jakiś czas był nie do kupienia. Teraz jednak oficjalnie powrócił do oferty - z niezłym wyposażeniem, ale i wyższą ceną. Kwota, choć teoretycznie niska jak na elektryka, może być nie do przełknięcia dla większości klientów.

Elektryczny up! powrócił do oferty.Elektryczny up! powrócił do oferty.
Źródło zdjęć: © fot. Michał Zieliński
Aleksander Ruciński

Prawie 100 tys. złotych za auto segmentu A to najlepszy dowód, że elektryczny napęd nie jest tani. Chętni na e-up!-a muszą wyłożyć przynajmniej 99 490 zł. Korzystając z listy opcji, łatwo przekroczyć magiczną granicę sześciu cyfr.

Pod maską małego volkswagena znajdziemy 83-konny silnik elektryczny pozwalający rozpędzać się do setki w 12,3 sekundy i osiągać maksymalnie 130 km/h. Obiecywany przez producenta zasięg, zgodnie z cyklem pomiarowym WLTP wynosi natomiast nie więcej niż 260 km.

Akumulator jest w stanie zmagazynować 32,3 kWh energii. Istnieje możliwość ładowania zarówno z domowego gniazdka, wallboxa, a także publicznych ładowarek. W przypadku szybkich urządzeń 80 proc. pojemności baterii zapełnimy w mniej niż godzinę. A jak wygląda kwestia wyposażenia?

Volkswagen e-up! - ceny i wyposażenie:

  • e-up! - od 99 490 zł - standardowo m.in. automatyczna klimatyzacja 2-strefowa, łączność Bluetooth, 14-calowe felgi stalowe, radio cyfrowe DAB+, elektrycznie sterowane szyby przednie.

Na liście opcji poza oczywistościami takimi jak lakier metaliczny czy 15-calowe felgi aluminiowe znajdziemy również m.in. klamki i lusterka w kolorze nadwozia, przyciemniane szyby, elektrycznie sterowane lusterka, system audio czy podgrzewane fotele i przednią szybę.

Dobierając maksymalne wyposażenie standardowe w formie pakietów, zwiększymy cenę do 114 200 zł. To sporo pieniędzy, jeśli weźmiemy pod uwagę, że mowa o typowo miejskim samochodzie segmentu A. Mały volkswagen jest więc kolejnym potwierdzeniem faktu, że najtańsze pojazdy elektryczne wciąż są zauważalnie droższe od spalinowych odpowiedników.

Wybrane dla Ciebie
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Kia EV4 - kluczowy model w elektrycznym segmencie
Pierwsza jazda: Kia EV4 - kluczowy model w elektrycznym segmencie
Gigant inwestuje w Polsce. Wiemy, czemu chce produkować u nas
Gigant inwestuje w Polsce. Wiemy, czemu chce produkować u nas
Czy używane Tesle staniały przez Elona? Jeden model trzyma wartość jak szalony
Czy używane Tesle staniały przez Elona? Jeden model trzyma wartość jak szalony
Oto nowe auto z Chin. Zapomnieli, że zdjęcia pojawią się w sieci
Oto nowe auto z Chin. Zapomnieli, że zdjęcia pojawią się w sieci
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie