Wodorowe BMW iX5 Hydrogen wyjeżdża na drogi. Powstało we współpracy z Toyotą

Wodorowe BMW iX5 Hydrogen wyjeżdża na drogi. Powstało we współpracy z Toyotą

BMW iX5 Hydrogen
BMW iX5 Hydrogen
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | BMW
Aleksander Ruciński
28.02.2023 12:39, aktualizacja: 28.02.2023 15:46

Po prototypie pokazanym w 2021 roku przyszedł czas na pierwsze produkcyjne egzemplarze testowe. BMW oficjalnie pochwaliło się wodorowym iX5 Hydrogen, które właśnie wyjeżdża na drogi.

Choć to klasyczny napęd elektryczny jest priorytetem większości producentów, wciąż nie brakuje firm, które rozwijają wodorowe alternatywy. Najbardziej zaangażowana w ten proces jest oczywiście Toyota. Z Japończykami współpracuje jednak także BMW, korzystające częściowo z ich technologii.

Dzięki wsparciu Toyoty powstało BMW iX5. Pierwotnie pokazane w 2021 roku, a dziś gotowe do drogi. Na razie Niemcy zamierzają stworzyć nie więcej niż 100 egzemplarzy, które trafią do specjalistycznych flot jeszcze w tym roku.

Technologia ogniw paliwowych Toyoty została połączona z elektrycznym napędem BMW eDrive z litowo-jonowym akumulatorem. System produkuje łącznie 401 KM mocy i pozwala pokonać do 500 km na pełnym tankowaniu. Specjalne, wzmacniane karbonem zbiorniki mieszczą do 6 kg wodoru, a proces tankowania trwa około 3 minuty. Osiągi są naprawdę niezłe. Pierwsza setka pojawia się na liczniku po niecałych 6 sekundach, a prędkość maksymalna wynosi 180 km/h.

BMW zamierza budować iX5 w swoim centrum innowacji. Do projektu przydzielono łącznie 900 osób, które będą odpowiadać za wdrożenie. Ostateczny rynkowy debiut zaplanowano na 2025 rok, co jest najlepszym dowodem na to, że BMW, tak jak Toyota, nie zamierza ograniczać się wyłącznie do napędu elektrycznego.

  • BMW iX5 Hydrogen
  • BMW iX5 Hydrogen
  • BMW iX5 Hydrogen
  • BMW iX5 Hydrogen
  • BMW iX5 Hydrogen
  • BMW iX5 Hydrogen
  • BMW iX5 Hydrogen
  • BMW iX5 Hydrogen
[1/8] BMW iX5 HydrogenŹródło zdjęć: © Materiały prasowe | BMW
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)