0‑100 km/h w sekundę? Inżynier Rimaca uważa, że to możliwe

Rimac to chorwacki producent samochodów, o którym znów jest głośno. Wszystko za sprawą wypowiedzi głównego inżyniera marki, który twierdzi, że uzyskanie przyspieszenia do setki na poziomie sekundy lub mniej jest możliwe w drogowym aucie.

Nevera to elektryk o oszałamiających osiągach
Nevera to elektryk o oszałamiających osiągach
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Rimac
Aleksander Ruciński

30.08.2022 | aktual.: 10.03.2023 13:40

Rimac nie przestaje zaskakiwać. Firma, której jeszcze kilka lat temu nikt nie brał na poważnie, dziś jest partnerem Bugatti i producentem oszałamiającego, elektrycznego hipersamochodu Nevera. Jego osiągi zwalają z nóg. Pierwsza setka pojawia się na liczniku po niecałych dwóch sekundach. Przedstawiciele firmy twierdzą jednak, że to nic wielkiego.

Okazuje się bowiem, że samochody mogą być jeszcze szybsze. Tak przynajmniej twierdzi główny inżynier Rimaca, Matija Renic, który w niedawnym wywiadzie udzielonym magazynowi "The Drive" podzielił się kontrowersyjną opinią.

Na pytanie o możliwość uzyskania przyspieszenia 0-60 MPH (0-96 km/h) w czasie jednej sekundy Renic odpowiedział, że możliwe jest nawet przekroczenie tej granicy. I to w aucie drogowym, choć oczywiście pod warunkiem zastosowania odpowiedniego ogumienia gwarantującego wystarczającą trakcję.

Renic zwraca jednak uwagę, że przyspieszenie jest ważną, ale nie najważniejszą kwestią w takich projektach. Celem Rimaca jest bowiem tworzenie aut wyróżniających się właściwościami jezdnymi i gwarantujących radość z każdego zakrętu.

Przy tym uniwersalnych i nadających się do codziennego użytku, co brzmi jak totalna abstrakcja. Podobno jednak Nevera stanowi żywy przykład połączenia tych cech. Szczęśliwi ci, którym dane będzie się o tym przekonać.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)