Polacy czekają na dopłaty do elektryków. Dealerzy już zwietrzyli okazję

Polacy czekają na dopłaty do elektryków. Dealerzy już zwietrzyli okazję14.08.2019 11:05
Polacy chcą elektryków. Problemem są, jak zwykle, pieniądze
Źródło zdjęć: © fot. WP Autokult

Połowa badanych Polaków popiera pomysł dopłat do samochodów elektrycznych. Program, który zostanie uruchomiony najpóźniej 1 stycznia, spotkał się z chłodnym przyjęciem ekspertów. Nie zraziło to dealerów, którzy już teraz wyczuli okazję i tną ceny.

31 proc. – raczej tak, 19 proc. – zdecydowanie tak – oto wyniki badań przeprowadzonych przez Autokult na panelu Ariadna, które miały ocenić poparcie czytelników Wirtualnej Polski dla pomysłu dopłat do samochodów elektrycznych. 24 proc. badanych nie określiło swojego stanowiska jednoznacznie. Przeciw dopłatom do elektryków było 26 proc.

Program dopłat oceniono pozytywnie niezależnie od opcji politycznej. Nic więc dziwnego, że takie wsparcie dla klientów indywidualnych zostanie uruchomione najpóźniej 1 stycznia 2020 roku. Wysoka cena zakupu elektryków jest problemem dla połowy osób, które wzięły udział w naszej ankiecie podczas Poznań Motor Show. Maksymalna kwota dopłaty to 37,5 tys. zł.

Jeśli mówimy o tradycyjnym samochodzie, to dużo. Jeśli o elektryku – mało. Szczególnie, że wszystkie auta droższe niż 125 tys. zł nie są objęte dopłatami. To sprawia, że "łapią się" się zaledwie 3 modele – mający rynkowy debiut w 2020 roku Opel Corsa-e w bazowej wersji, elektryczny Smart i schodzący niedługo z rynku Volkswagen e-up!. Ale dealerzy już zwęszyli okazję.

Wyniki nie pozostawiają złudzeń, Źródło zdjęć: © fot. WP
Wyniki nie pozostawiają złudzeń
Źródło zdjęć: © fot. WP

Dotychczas porównywano bowiem "sztywne" cenniki dostarczone przez importera. Dealerzy są jednak w stanie obniżyć swoją marżę, co już doskonale widać na serwisach ogłoszeniowych. Elektryczny Opel Corsa w przedsprzedaży nie kosztuje prawie 125 tys., lecz 118 990 zł. Renault Zoe, choć katalogowo kosztuje 144 400 zł, dealerzy z południa są gotowi sprzedać za ok. 115 850 zł.

– Cena katalogowo to jedno, cena u dealera drugie – mówi mi pan Przemysław, który zajmuje się sprzedażą aut. – Ludzie często pytają o dopłaty. Mam już jednego klienta, który czeka na ich uruchomienie, żeby w końcu kupić swój samochód elektryczny – dodaje.

To już pierwsze sygnały zbliżającego się rozwoju elektromobilności. Na premierę salonową czeka elektryczne Mini, którego cena będzie wynosić 139 200 zł. To zostawia pole manewru dla dealerów. Volkswagen zaprezentuje model ID.3, który ma kosztować mniej niż 30 tys. euro (ok. 130 tys. zł), więc istnieje spore prawdopodobieństwo, że i tutaj będzie można uzyskać dopłaty. No i oczywiście nie można zapomnieć o uroczej Hondzie e. Nie warto więc skreślać dopłat od razu.

Dopłaty do samochodów elektrycznych obejmą nowe pojazdy kosztujące do 125 tys. zł, kupionych za gotówkę wyłącznie przez osoby fizyczne (tj. "zwykłego Kowalskiego"). Pieniądze zostaną zwrócone na konto kierowcy po przedstawieniu dowodu zakupu. Pojazd nie może zostać sprzedany przez rok od zakupu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.