Audi e‑tron Sportback. Samochód elektryczny bez kompromisów
Samochód elektryczny to doskonałe przyspieszenie i jednocześnie gwarancja wyposażenia w najnowocześniejsze technologie. To także komfort, jakiego trudno doświadczyć nawet w najlepszych ”benzynowych limuzynach”, choćby ze względu na ciszę, jaka towarzyszy przemieszczaniu się nim, a także charakterystykę jego napędu - natychmiastowo dostarczana na koła moc i moment obrotowy zrobią wrażenie na każdym.
Dlaczego samochody elektryczne są tak pożądane? Dzięki postępowi, jaki dokonał się w ostatnich latach, dziś to już nie tylko małe auta miejskie, ale pojazdy większe, komfortowe – także na dłuższe trasy - a zatem uniwersalne, praktyczne i co oczywiste ekologiczne, bo nie emitują do atmosfery dwutlenku węgla ani innych szkodliwych substancji. Stąd to "elektryki" uważa się dzisiaj za przyszłość motoryzacji. Tym, którym taka przyszłość wydaje się mało ekscytująca, marka Audi postanowiła udowodnić, jak bardzo się mylą.
Pomyślcie zatem o samochodzie, który ma ekologiczny napęd, ale również posiada inne cechy, które wyróżniają go na tle wszystkich pozostałych pojazdów. Nawet gdy stoi, wygląda wyjątkowo dynamicznie i atrakcyjnie. Gdy ruszy, także kierowcy przyzwyczajeni do samochodów sportowych będą pod wrażeniem jego osiągów. Przy okazji jest też praktyczny, bo komfortowo zmieści czteroosobową rodzinę.
Nierealne? Wręcz przeciwnie – taki samochód istnieje.
To Audi e-tron Sportback, czyli model, który niedawno zadebiutował na naszym rynku. Korzysta on z rozwiązań technologicznych znanych już z Audi e-tron, ale do zaawansowanego napędu oraz najwyższej jakości wyposażenia, dorzucono istotną cechę – oryginalne nadwozie. To właśnie te elementy: stylistyka, osiągi, bogate wyposażenie i dwa bagażniki o łącznej pojemności 615 litrów (1665 ze złożonymi siedzeniami), sprawiają, że e-tron Sportback nie jest zwyczajnym samochodem elektrycznym.
Stylistyka samochodu coupé
Na pierwszy rzut oka Audi e-tron Sportback wygląda jak standardowy e-tron, a więc ma typową dla Audi osłonę chłodnicy Singleframe, reflektory o czystym, kanciastym designie oraz opcjonalne kamery zastępujące boczne lusterka. Patrząc jednak na samochód z innej perspektywy, łatwo dostrzec cechy wyjątkowe dla Sportbacka.
Po pierwsze – linia nadwozia. To największy wyróżnik tego modelu, element, który w oczywisty sposób kojarzy się z samochodami typu coupé. Przednia szyba jest nieco mocniej pochylona niż w e-tronie, dach poprowadzono niżej, a jego linia mocno opada w kierunku tyłu auta i kończy się pochylonymi tylnymi słupkami.
Ważne są również – łatwo to zauważyć, gdy patrzy się na samochód z tyłu – mocno narysowane nadkola, które wyglądają muskularnie i optycznie poszerzają auto.To właśnie takie detale sprawiają, że e-tron Sportback od razu przyciąga wzrok obserwatorów.
We wnętrzu jest mniej elementów nacechowanych sportowo. Design deski rozdzielczej ma bardziej "techniczny" charakter, podkreślający zaawansowanie technologiczne tego samochodu. Przed oczami kierowcy - trzy wielkie ekrany, dwa dotykowe i jeden zastępujący tradycyjne wskaźniki (to 12,3-calowy kokpit cyfrowy "Audi virtual cockpit", o rozdzielczości 1920 x 720 pikseli). Do tego najlepszej klasy materiały – skóra, aluminium i panele lakierowane na fortepianową czerń. Oczywiście, jeśli chcemy, to samo wnętrze może też mieć sportowe akcenty. Na liście opcjonalnego wyposażenia znajdziemy mocniej wyprofilowane, lepiej trzymające na boki fotele oraz ściętą u dołu, trójramienną kierownicę.
Wyposażenie – jak ekskluzywna limuzyna
Gdy patrzy się na e-trona Sportback z zewnątrz, ta sama mocno opadająca linia dachu i muskularne nadkola, oraz dwudziestocalowe felgi (standardowe dla wersji S) mogą sugerować odbiorcom, że to samochód przeznaczony dla tych, którzy bardziej niż komfort podróżowania cenią sobie sportowy sznyt. Wyjątkowe wrażenie robi jednak to, że konstruktorom Sportbacka, udało się połączyć jedno z drugim.
Fotele są wygodne, ale też świetnie trzymają w zakrętach (dotyczy to obydwu rodzajów siedzeń), a także dobrze podpierają uda w długich trasach. Do tego mogą mieć funkcje masażu i wentylacji, jak w limuzynach, a to przekłada się na wysoki komfort jazdy w każdych warunkach.
Na przyjemność podróżowania e-tronem Sportback składa się oczywiście więcej cech niż tylko fotele. Samochód ma także doskonale wyciszone wnętrze oraz cały szereg elementów wyposażenia zwiększających wygodę. Wśród nich wysokiej klasy zestaw audio marki Bang & Olufsen, oferujący kierowcy trójwymiarowy, przestrzenny dźwięk. System infotainment samochodu posiada także wbudowany hotspot Wi-Fi. Dzięki niemu, nie tylko potrafi on łączyć się z naszym smartfonem w sposób bezprzewodowy, co pozwala na odtwarzanie muzyki z naszego ulubionego serwisu streamingowego bez użycia kabli, ale też sam obsługuje standard szybkiej transmisji danych LTE Advanced.
To ostatnie, oprócz korzystania z map Google i uzyskiwania na bieżąco np. informacji o korkach (e-tron analizuje też dane z naszych poprzednich podróży i potrafi wyciągać na tej podstawie wnioski), pozwala mu na komunikacje z otoczeniem - tam, gdzie jest to możliwe - w standardzie Car-to-X. To oznacza, że samochód potrafi nie tylko uzyskać informacje o wolnych miejscach parkingowych, ale także wpłynąć na wydajność naszej jazdy i płynność ruchu, a przyszłości także na bezpieczeństwo.
W tej ostatniej kategorii - bezpieczeństwo - samochody Audi mogą stanowić wzór, nie tylko w klasie SUV-ów czy wśród samochodów elektrycznych. Model e-tron Sportback nie jest wyjątkiem. On także może mieć np. funkcję adaptacyjnego asystenta jazdy, który jest połączeniem aktywnego tempomatu, oraz asystenta prowadzenia po pasie ruchu. Wspiera on kierowcę przy hamowaniu (ostrzegając i reagując w nagłych sytuacjach), utrzymywaniu prędkości i odległości od poprzedzającego pojazdu oraz prowadzeniu po zadanym torze jazdy.
To nie wszystko, bo w Audi o bezpieczeństwo dba szereg czujników – na czele z radarami i kamerą – oraz jednostką sterującą pracą systemów, która generuje trójwymiarowy obraz świata otaczającego samochód, a to pozwala systemom szybciej i skuteczniej, wykrywać zagrożenia, w tym pieszych, których dostrzeżemy tym łatwiej, że doświetlą nam ich cyfrowe reflektory diodowe Matrix, adaptujące się dynamicznie do otoczenia i gigantycznie ułatwiające jazdę w nocy (choćby poprzez możliwość tworzenia „dywanu” świetlnego, który jasno wskazuje pas, po którym porusza się pojazd). Ale do tego Audi nas już przyzwyczaiło.
Osiągi – poziom sportowców
Tutaj dochodzimy do elementu, który jak nic innego potrafi zachęcić kierowców do zmiany zdania o samochodach elektrycznych – te pojazdy są po prostu dynamiczne. Silnik elektryczny, a w przypadku Audi e-tron nawet dwa silniki (po jednym przy każdej osi), reagują błyskawicznie i zapewniają bardzo szybki start z miejsca. Wrażenia z natychmiastowego przyspieszenia, tak charakterystyczne dla samochodów elektrycznych gwarantują już te podstawowe, niezbyt mocne modele. Co więc można powiedzieć o 408-konnym Audi e-tronie Sportbacku 55 quattro? Bez wątpienia taki samochód to motoryzacyjna ekstraklasa.
Dwa silniki asynchroniczne w Audi e-tronie Sportbacku 55 quattro wytwarzają, podczas codziennej jazdy 265 kW (360 KM) - aby zapewnić duży zasięg i zminimalizować zużycie energii. Wystarczy jednak skorzystać z trybu boost, aby moc wzrosła do wspomnianych 300 kW (408 KM). Wtedy samochód dzięki napędowi na cztery koła rozpędza się do 100 km/h w 5,7 sekundy. Wśród SUV-ów to wynik doskonały. Jednak e-tron Sportback, to nie tylko mistrz prostej, ale także samochód, który nie zawiedzie nawet najbardziej wymagających kierowców, lubujących się w dynamicznej jeździe po zakrętach.
Król serpentyn
Najważniejsze elementy, sprawiające, że e-tron Sportback to elektryczny SUV o świetnych właściwościach jezdnych? Przede wszystkim napęd na cztery koła i mocne silniki, które zachęcają do tego, by mocniej wciskać gaz na każdym wyjściu z zakrętu. To, że można tak zrobić, jest m.in. zasługą akumulatorów montowanych w podłodze auta.
W samochodach spalinowych silnik umieszczony jest wysoko, co negatywnie wpływa na środek ciężkości, natomiast "elektryki" mają małe silniki usytuowane nisko między kołami oraz płaskie akumulatory – również montowane bardzo nisko. Dzięki temu, pomimo że nadwozie samochodu jest wysokie, a pozycja za kierownicą zapewnia świetną widoczność, ponad inne, niższe pojazdy, środek ciężkości obniżono do poziomu niedostępnego dla innych sportowych samochodów typu SUV. Szczególnie tych wyposażonych w silniki benzynowe. Takie niskie położenie masy poprawia stabilność auta w zakrętach i sprawia, że karoseria mniej wychyla się na boki.
To ostatnie to także zasługa pneumatycznego zawieszenia z adaptacyjnymi amortyzatorami, które automatycznie mogą zmieniać twardość tłumienia w zależności od aktualnych potrzeb. Zawieszenie automatycznie również obniża się podczas szybkiej jazdy, aby polepszyć właściwości aerodynamiczne samochodu (wysokość może zmienić się nawet o 76 mm).
Podczas szybkiej jazdy progresywny układ kierowniczy nie tylko stawia większy opór, dzięki czemu precyzyjniej przekazuje kierowcy informacje zwrotne z kół, ale także zmienia przełożenie, czyli to jak reaguje ona na skręt. To z kolei oznacza, że na górskiej drodze, przy dynamiczniejszej jeździe, by precyzyjnie i skutecznie skręcać, wystarczy wykonywać tylko delikatne ruchy kierownicą.
Zasięg jak w benzynowym SUV-ie
Naszpikowane techniką Audi e-tron Sportback to, jaki więc widać, nie pierwszy lepszy samochód elektryczny – a zaawansowany, praktyczny i nowoczesny, a także atrakcyjny SUV w stylu coupé, z bardzo mocnym napędem, oraz precyzyjnym układem jezdnym, który sprawi satysfakcje nawet najbardziej wymagającym kierowcom.
To po prostu samochód, który stworzono bez kompromisów. Potwierdza także jego zasięg. Model e-tron Sportback 55 quattro ma akumulatory zdolne zmagazynować 95 kWh energii elektrycznej, co pozwala na pokonanie do 442 km między kolejnymi przystankami na ładowanie "baterii" (wg. unijnej procedury WLTP). A to przecież wcale nie mniejszy zasięg niż ten, który oferują inne mocne SUV-y z dużymi benzynowymi silnikami.
A jeśli prądu nam zabraknie, to za pomocą szybkiej ładowarki o mocy do 150 kW, naładujemy go do 80 proc. pojemności baterii w jedyne 30 minut. Elektryk pozbawiony minusów, którym chce się jeździć i którego chce się mieć? Tak. Audi e-tron Sportback.