Chiński BYD wkracza do Europy. Zacznie od SUV-a z napędem elektrycznym

BYD to chińska firma będąca drugim po Tesli największym producentem pojazdów elektrycznych na świecie. Co ciekawe, BYD nie jest w Polsce żadną egzotyką - po ulicach kilku miast jeżdżą elektryczne autobusy tej firmy. Teraz czas na pojazdy osobowe.

BYD Tang wygląda nieźle. Ciekawe, jak będzie jeździł...BYD Tang wygląda nieźle. Ciekawe, jak będzie jeździł...
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

BYD oficjalnie wkracza do Europy ze swoją pierwszą propozycją. To model Tang EV600, który jest elektrycznym SUV-em o całkiem niezłych parametrach. Takie auta cieszą się coraz większym wzięciem w Europie, więc Chińczycy słusznie zaczęli od tego segmentu.

Na uwagę zasługuje akumulator o pojemności 82,8 kWh, który zgodnie z cyklem NEDC pozwala przejechać nawet 500 km na jednym ładowaniu. Wiele zależy jednak od wybranej konfiguracji napędu. Klienci będą mieli bowiem do wyboru: z napędem na przód i jednym silnikiem lub dwusilnikową odmianę AWD. Najsłabszy wariant ma generować około 245 KM mocy.

Początkowo BYD zamierza oferować swoje produkty wyłącznie w Norwegii. To zrozumiałe, gdyż jest to najbardziej zelektryfikowany kraj w Europie. Chińczycy będą zapewne celować w niezwykle tam popularną Teslę.

Dalsza ekspansja będzie w dużej mierze zależeć od sukcesów w Norwegii. Jeśli SUV Tang się tam przyjmie, powinniśmy zobaczyć go również na innych rynkach. Czy także w Polsce? Jeśli już, to raczej niezbyt szybko, gdyż póki co nie jesteśmy przesadnie dochodowym odbiorcą pojazdów elektrycznych i nic nie wskazuje, żeby w najbliższym czasie miało się to zmienić.

Warto wspomnieć, że poza autobusami BYD widocznymi na ulicach niektórych polskich miast, na naszych drogach przez chwilę można było podziwiać również osobowe auta tej marki. Głównie za sprawą byłego importera Seata, który próbował oferować u nas m.in. elektryczny model BYD e6. Ostatecznie jednak plan się nie powiódł.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/8] Źródło zdjęć: |
Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach