Spłonęło 12 Tesli. To nie był przypadek

W niedzielną noc na terenie salonu Tesli w Tuluzie spłonęło co najmniej dwanaście samochodów, zarówno wystawowych, jak i należących do klientów. Francuskie władze podejrzewają podpalenie, szacując straty na około 700 tys. euro.

Spalone Tesle
Spalone Tesle
Źródło zdjęć: © YouTube | Actualites des Luttes
Aleksander Ruciński

Według informacji przekazanych przez prokuraturę w Tuluzie, pożar wybuchł w kilku miejscach jednocześnie, co wskazuje na celowe działanie sprawców. "Pożar zdecydowanie nie był przypadkowy" – podkreśliło biuro prokuratora. Osiem pojazdów zostało całkowicie zniszczonych, a cztery uległy częściowym uszkodzeniom. Budynek salonu pozostał nietknięty.

Zdarzenie to wpisuje się w serię ataków na Teslę i jej CEO, Elona Muska, które nasilają się w ostatnich miesiącach. Wcześniej dochodziło do aktów wandalizmu, takich jak projekcje obraźliwych haseł na fabryce Tesli w Berlinie. Demonstracje miały miejsce również przed salonami w Stanach Zjednoczonych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

🔴Flash - Une concession Tesla a été incendiée près de Toulouse la nuit dernière

Pomimo rosnącej fali agresji, ani Tesla, ani Elon Musk nie odnieśli się publicznie do ostatnich incydentów. Firma wcześniej zapowiadała jedynie ściganie sprawców wandalizmu na stacjach ładowania. Francuskie władze na razie nie ujawniły informacji na temat potencjalnych podejrzanych.

Sprzedaż Tesli znacznie spadła na kilku europejskich rynkach. W pierwszych dwóch miesiącach 2023 roku odnotowano 45-procentowy spadek sprzedaży we Francji i Norwegii oraz 42-procentowy w Szwecji w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. W Danii sytuacja wygląda jeszcze gorzej – w samym lutym sprzedaż Tesli zmniejszyła się o 48 proc.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)