Niemcy mają je od lat. Nowy rodzaj paliwa wreszcie w Polsce

Śląsk wzbogaci się o dwie stacje tankowania wodoru. Jedna z nich powstanie w Tychach, a druga w Świerklańcu. Wybór miejsc nie jest przypadkowy, a odbiorcy z pewnością się znajdą.

Tankowanie wodoru do samochodu osobowego trwa kilka minut
Tankowanie wodoru do samochodu osobowego trwa kilka minut
Źródło zdjęć: © WP | Mateusz Lubczański
Tomasz Budzik

01.03.2023 | aktual.: 01.03.2023 17:02

Toyota Mirai oraz Hyundai Nexo to dwa modele samochodów osobowych napędzanych ogniwami paliwowymi wykorzystującymi wodór, które – przynajmniej w teorii – są dostępne na polskim rynku. Pierwszy z nich kosztuje 319,9 tys. zł, ale nie tylko cena zniechęca potencjalnych nabywców. Drugim problemem jest brak sieci stacji tankowania wodoru. W Polsce nie ma ogólnodostępnych stałych stacji, oferującej zmotoryzowanym to paliwo. Póki co po wodór trzeba byłoby więc jeździć na przykład do Berlina. W Niemczech takie stacje działają od lat. Ale sytuacja w Polsce ma się zmienić.

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, dwie stacje wodorowe powstaną w na Śląsku. Jedna z nich będzie działać w Tychach, a druga w Świerklanach. Oczywiście są to miejscowości znacznie mniejsze od Katowic, ale to liczba mieszkańców zaważyła na wyborze lokalizacji. W obydwu miejscowościach przewóz osób w przyszłości będzie realizowany przy pomocy autobusów wodorowych. Łącznie w tych miastach ma pojawić się przynajmniej 20 takich pojazdów. Rozpisany już przetarg przewiduje także możliwość zakupu dodatkowych 10 autobusów wodorowych na prawie opcji. Stacje będą więc miały stałych odbiorców.

Koszt budowy stacji i zakupu autobusów ma wynieść ponad 110 mln zł. Z tej sumy 80 mln zł ma pochodzić z dofinansowania Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Nie będzie to jednak jedyna wodorowa inwestycja na Śląsku. W Rybniku, tuż obok dworca komunikacji miejskiej, zbudowana zostanie kolejna stacja wodorowa. Obiekt – budowany przez spółkę PAK-PCE – ma być gotowy do połowy 2023 r. Samorząd Rybnika kupuje zaś obecnie 20 autobusów wodorowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trzy stacje – w Katowicach, Wałbrzychu i Poznaniu – zbudować ma Orlen. W przyszłości koncern planuje również obiekty w Bielsku-Białej, Gorzowie Wielkopolskim, Krakowie, Warszawie i Pile. Do 2030 r. zaś miałoby być to aż 100 stacji Orlenu. W tym część może zostać zlokalizowana poza granicami Polski.

Trwa również budowa innej stacji wodoru w Warszawie. To inwestycja spółki PAK-PCE, której głównym akcjonariuszem jest Zygmunt Solorz. Spółka zamierza wybudować kolejne stacje w polskich miastach. Póki co jedynymi odbiorcami wodoru będą w nich jednak zapewne miejscy przewoźnicy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)