Elektryczna bestia z Chorwacji. Prawie 2000 KM mocy i przyspieszenie do setki poniżej 2 sekund!

Wyobraźcie sobie markę Arrinera, której udało się odnieść sukces. Wyprodukowali Hussaryę, a teraz podchodzą do drogiego auta w ofercie. Wydaje się to utopią. Chorwaci jakoś uwierzyli.

Rimac produkuje najszybsze auta elektryczne na świecie. Pochodzi z... Chorwacji!
Rimac produkuje najszybsze auta elektryczne na świecie. Pochodzi z... Chorwacji!
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Marcin Łobodziński

07.03.2018 | aktual.: 13.03.2023 14:20

Chorwacka firma Rimac Automobili została założona w 2009 roku, a już ma na koncie najszybsze auto elektryczne świata, czyli model Concept One. Teraz na targach w Genewie prezentuje Concept Two. Jest jeszcze mocniejszy i jeszcze szybszy.

Nadwozie wykonane jako monokok z kompozytów węglowych połączonych z tworzywami sztucznymi wraz z całym układem napędowym waży 1950 kg. Nie jest to jednak żaden problem. Samochód ma aż cztery silniki elektryczne, po jednym na każde koło. Posiada też dwie skrzynie biegów, przy czym przednia ma jedno przełożenie, a tylna dwa. Do tego siedem systemów chłodzenia i 48-woltową instalację elektryczną. Efekt?

Rimac C Two
Rimac C Two© fot. mat. prasowe

1914 KM mocy systemowej, 2300 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Takie parametry pozwalają uzyskać przyspieszenie do 100 km/h w czasie 1,97 s. Prędkość 300 km/h zostanie osiągnięta po 11,8 s. Maksimum to 412 km/h. Dzięki akumulatorom o pojemności 120 kWh zasięg auta wynosi w przybliżeniu 650 km.

Rimac C Two
Rimac C Two© fot. mat. prasowe

Auto zbudowane jest zgodnie z koncepcją tradycyjnego supersamochodu o wysokich osiągach, przy uwzględnieniu napędu elektrycznego. Ma więc zaawansowane technicznie zawieszenie i wydajne hamulce. W przeciwieństwie do Ferrari czy Lamborghini, Rimac ma system autonomicznej jazdy i to czwartego poziomu, więc kierowca może się całkowicie wyłączyć. Do tego wygląda rewelacyjnie i został już homologowany (poza USA). Planowana produkcja to 150 egzemplarzy.

Rimac – marka, którą mało kto zna. Chorwacja – kraj bez tradycji motoryzacyjnych. Im się udało. Czy uda się Arrinerze? Może trzeba im dać trochę czasu...

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/28]
Źródło artykułu:WP Autokult
segment selektrycznyrimac
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)