Ineos zapowiada elektryczną terenówkę 4x4. Premiera w 2026 roku
Ineos Automotive nie zamierza poprzestać tylko i wyłącznie na produkcji modelu Grenadier. Brytyjska marka, będąca firmą-córką chemicznego potentata, za trzy lata wprowadzi do swojej gamy elektryczną terenówkę.
17.04.2023 | aktual.: 17.04.2023 18:57
Historia motoryzacyjnego odłamu firmy Ineos bez wątpienia jest jedną z najciekawszych opowieści w świecie czterech kółek. Sir Jim Ratcliffe, właściciel tego gigantycznego koncernu, nie mógł pogodzić się z końcem produkcji pierwszego Land Rovera Defendera po 33 latach. Gdy Land Rover odmówił odsprzedania licencji, Ratcliffe uznał, że sam stworzy swojego własnego Defendera.
Tak narodził się Ineos Grenadier – samochód terenowy od firmy, która jeszcze kilka lat wcześniej nie miała praktycznie nic wspólnego z motoryzacją. Ineos jednak wcale nie chce kończyć na jednym modelu. Skoro marka już jest, przydałoby się ją rozwinąć. Takim oto sposobem Brytyjczycy ogłosili właśnie, że już za trzy lata w ich gamie pojawi się samochód elektryczny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oczywiście znów będziemy mieli do czynienia z terenówką, która ma napęd 4x4. Tak samo jak w przypadku Grenadiera, Ineos planuje ścisłą współpracę z austriacką firmą Magna. Jaki ma być ten samochód? Zwinniejszy i mniejszy niż Grenadier, lecz nadal oferujący kapitalną jazdę w terenie i imponujące osiągi. O tym, czym dokładnie będzie ten model, dowiemy się jednak dopiero w 2026 roku.