Jedyne elektryczne Bugatti, którego i tak nie kupisz. Ma ponad 13 KM i hołduje 100-letniemu modelowi

Liczba koni mechanicznych zdecydowanie dobrze współgra z nazwą. Baby II Type 35 Centenary Edition jest hołdem dla obchodzącego w 2024 r. swoje setne urodziny modelu Type 35.

Bugatti Baby II Type 35 Centenary EditionBugatti Baby II Type 35 Centenary Edition
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Bugatti
Kamil Niewiński

W 1924 r. podczas wyścigu o Grand Prix Francji w Lyonie swój oficjalny debiut zaliczyło Bugatti Type 35. Francuzi przywieźli na miejsce sześć egzemplarzy, do wyścigu ruszyły pięć aut, a zmagania ukończyły trzy sztuki. To był jednak dopiero początek historii modelu, który stał się dominatorem i na dobre rozsławił Bugatti, sprawiając, że ta nazwa trafiła na motoryzacyjną mapę Europy i świata.

96 lat później firma The Little Car Company we współpracy z francuską marką stworzyła Bugatti Baby II opierające się stylistycznie właśnie na modelu Type 35, pomniejszonym dodatkowo o 25 proc. Niemal pewne było jednak, że 100. rocznica premiery pierwowzoru zostanie w jakiś sposób upamiętniona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bugatti ma najdroższe nowe auto świata. Kosztowało ponad 70 milionów

To właśnie z tej okazji zaprezentowano Bugatti Baby II Type 35 Centenary Edition. Każdy z zaledwie sześciu egzemplarzy (liczba oczywiście nieprzypadkowa) otrzymał swoją dedykowaną tabliczkę identyfikacyjną. 

Godny uwagi jest także schemat malowania "Bleu de Lyon", mający maksymalnie upodobnić samochód do tego zmagającego się w GP Francji 1924. Egzemplarze mają również numery odpowiadające numerom startowym poszczególnych bugatti we wspomnianym wyścigu: #7, #13, #18, #21 i #22. Szósty samochód był zaś rezerwowym prototypem.

  • Bugatti Baby II Type 35 Centenary Edition
  • Bugatti Baby II Type 35 Centenary Edition
  • Bugatti Baby II Type 35 Centenary Edition
  • Bugatti Baby II Type 35 Centenary Edition
  • Bugatti Baby II Type 35 Centenary Edition
  • Bugatti Baby II Type 35 Centenary Edition
  • Bugatti Baby II Type 35 Centenary Edition
[1/7] Bugatti Baby II Type 35 Centenary Edition Źródło zdjęć: Materiały prasowe | Bugatti

Bugatti na prąd istnieje naprawdę. Ale nadal nie jest tanio

Mate Rimac, dyrektor generalny koncernu Bugatti-Rimac, przyznał ostatnio, że francuska marka nie otrzyma swojego własnego samochodu elektrycznego. Baby II jest więc jedyną opcją, by wejść w posiadanie Bugatti na prąd. Silnik generuje 13,4 KM, co pozwala na uzyskanie zawrotnej maksymalnej prędkości 68 km/h. Na jednym ładowaniu da się przejechać ok. 50 km.

A jak z ceną? Co z tego, że to Bugatti w wersji mini — nie może być tanio, tym bardziej że samochód jest w całości efektem prac ludzkich rąk. Dokładna cena Centenary Edition nie została podana, lecz z pewnością wykracza ona poza startowe 68,5 tys. euro (292 tys. złotych) dla wcześniejszych edycji specjalnych. 

Model zostanie jednak wyprodukowany tylko w 500 egzemplarzach, więc jego wartość będzie tylko rosła. Egzemplarze z innych edycji specjalnych są sprzedawane na aukcjach za kwoty rzędu nawet 241 tys. euro (1,03 mln złotych).

Wybrane dla Ciebie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy
Nowa Dacia za 3900 euro? Wystarczy być mniej zamożnym Włochem
Nowa Dacia za 3900 euro? Wystarczy być mniej zamożnym Włochem
Nowa sieć stacji ładowania wchodzi do Polski. Stawiają na dużą moc
Nowa sieć stacji ładowania wchodzi do Polski. Stawiają na dużą moc