Jest Mitsubishi Outlander PHEV. Hybrydowy hit w nowej odsłonie
Na razie w Japonii, potem w Australii, następnie w USA, ale trafi też do Europy, jeśli marka Mitsubishi jako importer samochodów ma zamiar jeszcze z nami być. Bo na horyzoncie wciąż nie widać sensownego elektryka, a przecież Outlander PHEV był hitem.
30.10.2021 | aktual.: 10.03.2023 15:18
Mitsubishi stale przypomina, że wśród hybryd typu plug-in to właśnie Mitsubishi Outlander PHEV (poprzedniej generacji) jest najlepiej sprzedającym się takim pojazdem w Europie. Choć marka nie kojarzy się tak bardzo z hybrydami jak Toyota, czy z elektrykami jak Tesla, to właśnie Mitsubishi znacząco wpłynęło na europejską elektromobilność.
Outlander PHEV, wprowadzony na rynek w 2013 roku, osiągnął sprzedaż na poziomie 200 000 egzemplarzy, a od niedawna na rynku jest już model Eclipse Cross PHEV.
Wróćmy jednak do naszego bohatera, na którego prawdopodobnie trochę jeszcze poczekamy. Nowy Outlander nie wszedł na nasz rynek jeszcze w żadnej formie, ale jeśli wejdzie, to najpewniej właśnie w odmianie plug-in. Jest napędzany silnikiem benzynowym, choć napędzany to określenie dość mocno na wyrost.
Otóż technicznie samochód może być napędzany wyłącznie silnikami elektrycznymi (po jednym na oś) przy mniejszej prędkości, a motor spalinowy włącza się do napędu przy wyższej prędkości. Jeśli akumulator zostanie rozładowany, to benzyniak pełni rolę generatora.
Już poprzednia generacja Outlandera PHEV po ostatnim liftingu pokazała, że konstruktorom zależy na jak największym wykorzystaniu napędu elektrycznego i ograniczeniu pracy silnika spalinowego. Co jak pokazał test, wcale nie wpłynęło na wydajność obszaru elektrycznego tego auta.
W nowym modelu ma być to poprawione, bo zwiększono pojemność akumulatora trakcyjnego z 13,8 do 20 kWh. Taka bateria ma umożliwić przejechanie na prądzie aż 87 km, co jest wynikiem porównywalnym z tym, jaki osiąga obecnie Toyota RAV4 Plug-in. Warto zaznaczyć, że to niewiele mniej niż w przypadku pierwszego ogólnodostępnego elektryka marki Mitsubishi – modelu i-MiEV.
Kolejną dość istotną zmianą względem poprzednika jest kabina, która jest 7-osobowa. Do tej pory było to możliwe tylko w wersjach spalinowych.