Lancio, witamy wśród żywych! Pu+Ra HPE oficjalnie zaprezentowany
15 kwietnia o godzinie 13:00 Lancia oficjalnie wróciła z zaświatów. Włoska marka zaprezentowała swój nowy samochód koncepcyjny, który ma wytyczać szlak działaniom Lancii na następne 10 lat.
15.04.2023 | aktual.: 15.04.2023 15:22
Patrząc na współczesną historię Lancii mogliśmy naprawdę wątpić w to, że ten producent kiedykolwiek będzie w stanie nawiązać do swoich najlepszych dni. Koncern Stellantis, pod którego skrzydłami znajduje się obecnie ta marka, obiecał jednak, że znajdzie na nią pomysł. Tym razem te obietnice nie były rzucone na wiatr, czego dowód mogliśmy ujrzeć w sobotnie popołudnie.
Na razie jest to "tylko" samochód koncepcyjny, lecz za to robiący ogromne wrażenie i kompletnie zmieniający sposób, w jaki patrzymy na Lancię. Na przestrzeni ostatnich kilku lat nie mogliśmy myśleć o Włochach inaczej niż przez pryzmat produkowanego od 2011 roku Ypsilona. Przyszłość Lancii to jednak nie jakieś malutkie hatchbacki, a atak na… segment premium.
Dokładniej rzecz ujmując, elektryczny segment premium. To bowiem próbuje nam pokazać Lancia Pu+Ra HPE, czyli pierwszy samochód nowej ery dla tego producenta. Choć nazwa tego modelu może brzmieć skomplikowanie, Lancia przekonuje, iż ma ona sens. Pu+Ra pochodzi od słów pure (czysty) i radical (radykalny), bowiem taka ma być odświeżona Lancia.
HPE to zaś skrót od High Performance Electric, który swoją genezę ma jeszcze w latach 70. XX wieku. Wtedy jednak oznaczał on High Performance Estate. Lancia chce w swoich nowych samochodach godzić przeszłość oraz przyszłość. Elegancja i sportowa żyłka tej marki ma być wymieszana z zastosowaniem najnowszych technologii, na czele z wykorzystaniem napędu elektrycznego.
Jeżeli chodzi o design, Lancia Pu+Ra HPE wygląda niczym wyciągnięcia rodem z filmu science-fiction. Wyjątkowy grill, bardzo agresywna linia nadwozia, całkowicie przeszklony dach, od razu rzucające się w oczy tylne reflektory - każdy element wręcz błaga o zwrócenie na niego uwagi. Design z pewnością będzie dzielić, lecz niewątpliwie nowa Lancia szokuje nawet jak na samochód koncepcyjny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie inaczej jest również we wnętrzu, niezwykle eklektycznym i… przypominającym pokój. To zresztą było zamierzeniem Lancii. Współpraca z firmą Cassina, włoskim producentem luksusowych mebli, ma zagwarantować uczucie, jakbyśmy siedzieli w swoim mieszkaniu. Lancia naprawdę przyłożyła się do tego, by Pu+Ra HPE prezentował się zjawiskowo i budził emocje.
Nowe modele Lancii wprowadzą również innowacje pod kątem technologicznym. Nowy Ypsilon będzie pierwszym modelem, który będzie wykorzystywać interfejs S.A.L.A - system, który będzie pozwalał na zarządzanie wszystkimi funkcjami samochodu albo z pomocą głosu, albo za pośrednictwem pojedynczego panelu, który w tym aucie koncepcyjnym wygląda niczym mały stolik.
Lancia Pu+Ra HPE ma oferować również świetną specyfikację. Zasięg na jednym ładowaniu ma wynosić ponad 700 kilometrów, pobór mocy ma znajdować się na poziomie poniżej 10 kWh na 100 km, a czas ładowania wynosić lekko ponad 10 minut. Oczywiście warto mieć na uwadze, że mówimy o samochodzie koncepcyjnym, w którym pokazuje się możliwości rozwoju, a nie realne liczby. Dopiero z czasem zobaczymy więc, na ile rzeczywistości uda się doścignąć te fantastyczne parametry.
Nowa era Lancii rozpocznie się na dobre w 2024 roku, kiedy to zostanie zaprezentowana nowa generacja modelu Ypsilon. To właśnie wtedy będziemy w stanie zweryfikować, w jakim stopniu innowacje przedstawione w Pu+Ra HPE będą mogły zostać wprowadzone na drogi. Po sobotniej prezentacji można jednak nareszcie to powiedzieć - Lancio, witamy wśród żywych!