Lucid Air to mega-elektryk lepszy od Tesli. Pewnie zniknie z Twittera, ale właśnie trafia do Europy

Lucid Air to mega-elektryk lepszy od Tesli. Pewnie zniknie z Twittera, ale właśnie trafia do Europy

Lucid Air (2022)
Lucid Air (2022)
Źródło zdjęć: © fot. Lucid Motors
Mateusz Żuchowski
28.04.2022 11:06, aktualizacja: 10.03.2023 14:02

Podczas gdy Elon Musk podbija kosmos i rynek serwisów społecznościowych, pod bokiem wyrasta mu poważny konkurent dla Tesli. Lucid w teorii ma wszystko, czego potrzebuje do powtórzenia sukcesu Modelu S. Teraz również w Europie.

Pogromców Tesli Modelu S miało już być kilku, ale żadnemu nie udało się choćby zagrozić rynkowej pozycji elektrycznego bestsellera firmy prowadzonej przez charyzmatycznego Elona Muska. Do grona pokonanych należy również Fisker Karma, którego twórca i odwieczny rywal amerykańskiego miliardera, Henrik Fisker, zniknął z Twittera zaledwie parę godzin po tym jak się dowiedział, kto stał się nowym właścicielem tej platformy społecznościowej.

Na Twitterze zapewne teraz nie będzie też mile widziana firma Lucid Motors. Założony w 2007 roku amerykański start-up w 2016 roku ogłosił prowadzenie prac nad swoim pierwszym modelem, elektryczną limuzyną Air. Mimo że od tamtego czasu dostarczył klientom zaledwie pojedyncze egzemplarze swojego produktu, w jednej rzeczy firma ta już jest jak Tesla: potrafi dużo obiecać.

Lucid Air (2022)
Lucid Air (2022)© fot. Lucid Motors

I tak na przestrzeni lat model Air zyskał już kilka wersji napędowych. Obecnie można zamówić (choć jeszcze nie dostać) warianty o nazwach Grand Touring i Grand Touring Performance, których moc sięga nawet 1050 KM. Chętnych nie brakuje: depozyty złożyło już ponad 40 tys. klientów.

Ci muszą się jednak uzbroić w cierpliwość, bo bardzo ograniczona dostępność do półprzewodników i innych elementów składowych samochodu oznacza, że Lucid musiał obniżyć swoje i tak jeszcze ograniczone cele produkcyjne na ten rok. Po raz kolejny odłożona w czasie została również premiera drugiego modelu marki, SUV-a o nazwie Gravity.

Co w takiej sytuacji robi skuteczny start-up? Oczywiście ogłasza jeszcze więcej wspaniałych rzeczy. Tym razem padło na nową, flagową wersję napędową Super Air, której moc ma sięgać nawet ponad 1600 KM. To jest tysiąc sześćset koni mechanicznych. Nawet jeśli takie auto nie wyda z siebie żadnego dźwięku, to i tak uciszy Teslę Model S Plaid, najszybciej przyspieszającego sedana w historii motoryzacji.

Lucid Air (2022)
Lucid Air (2022)© fot. Lucid Motors

Co więcej, Lucid obiecuje, że tym razem tak absurdalne przyspieszenia nie będą zarezerwowane dla Amerykanów, bo marka ta już w czerwcu wejdzie na rynek europejski. Jak poinformowali jej przedstawiciele brytyjski magazyn Autocar, najpierw Lucid Air zacznie być dostępny w Niemczech. Po wdrożeniu się w ten rynek przyjdzie czas na Austrię, Belgię, Danię, Finlandię, Islandię, Włochy, Monako, Holandię, Hiszpanię, Szwecję, Szwajcarię, a przede wszystkim Norwegię.

Jak widać, na liście tej nie ma póki co Polski, choć nie ma też większych rynków aut elektrycznych, jak na przykład Wielkiej Brytanii (podobno producent pracuje nad wersją Air z kierownicą po prawej stronie). Jeśli jednak Lucid naprawdę uda się powtórzyć sukces Tesli, to i nad Wisłę w końcu, jej wzorem, powinni trafić. Kolejny cel: jakiś serwis społecznościowy?

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)