Nowa edycja Nissana Qashqaia. Zmieniony design i limitowana dostępność

Nissan świętuje pierwszą rocznicę wprowadzenia do modelu Qashqai napędu e-POWER. Z tej okazji Japończycy prezentują nową wersję swojego flagowca. Jeżeli jednak chcecie dorwać Nissana Qashqaia e-POWER Black Edition, musicie się pospieszyć.

Nissan Qashqai e-POWER Black Edition
Nissan Qashqai e-POWER Black Edition
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Nissan
Kamil Niewiński

03.07.2023 | aktual.: 05.07.2023 20:36

Przy okazji debiutu najnowszej, trzeciej generacji Nissana Qashqaia, zapowiedziano wprowadzenie nowego napędu o nazwie e-POWER. Ten oficjalnie został ujawniony w 2022 roku. Jego działanie opiera się na jednostce spalinowej, która generuje energię dla silnika elektrycznego. Ten zaś w całości odpowiada za napędzanie samochodu, który ma w ruchu praktycznie wszystkie cechy elektryka.

Z jednej strony mamy więc pojazd o charakterystyce auta elektrycznego, z drugiej zaś samochód, który tankujemy benzyną, a nie ładujemy prądem. To właśnie z uwagi na technologię e-POWER Nissan postanowił ujawnić Black Edition  specjalną, limitowaną wersję modelu Qashqai wyposażoną w wyżej wspomniany napęd, która trafi między innymi także do Polski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Qashqai e-POWER Black Edition nie będzie względem innych wersji różnić się osiągami. W innych aspektach dzieje się jednak więcej. Auto będzie dostępne w trzech wersjach kolorystycznych, a do każdej będą dodawane czarne obręcze kół. Dostępne będą również nowe nakładki na progi, a także bardzo rozbudowane wyposażenie  zarówno to standardowe, jak i dodatkowe.

Nissan Qashqai e-POWER Black Edition
Nissan Qashqai e-POWER Black Edition© Materiały prasowe | Nissan

W samym standardzie możemy znaleźć chociażby pakiet zimowy. Opcjonalnie możemy zaś rozszerzyć Black Edition o pakiet ProPILOT, wyświetlacz head-up, adaptacyjne diodowe światła drogowe, bezprzewodową ładowarkę do telefonu czy panoramiczny dach z relingami.

Cena limitowanej Black Edition rozpoczyna się od 180 050 złotych. Cena ma jednak uzasadnienie – Nissan upewnił się, że auto będzie pod kątem liczby egzemplarzy unikatowe. Na polski rynek trafi dla przykładu zaledwie 150 sztuk. 

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)