Opel wraca do kultowej nazwy. Użyje jej w nowym SUV‑ie
Nowy model zadebiutuje jeszcze w 2024 roku. Z pewnością ucieszy wielu fanów niemieckiej marki.
24.01.2024 | aktual.: 24.01.2024 17:26
Frontera to dla wielu niemal kultowe auto. Dzielna terenówka stworzona na bazie Isuzu, w latach 90. cieszyła się sporym powodzeniem w Europie. Jej żywot zakończył się jednak w 2004 roku wraz z drugą generacją modelu. Na trzecią musieliśmy czekać aż 20 lat.
Opel zapowiedział bowiem, że jeszcze w 2024 roku pokaże nową Fronterę. Ta, tak jak poprzednicy będzie SUV-em, ale w pełni elektrycznym. Tym samym Niemcy dołączą do wyścigu w coraz popularniejszym i coraz bardziej obleganym segmencie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sądząc po grafikach opublikowanych w sieci, nowa Frontera będzie mocno nawiązywać do poprzedników. Świadczą o tym charakterystyczne, kanciaste kształty i spore przeszklenia.
Co ciekawe, Frontera będzie pierwszym modelem ubranym w nowe logo marki, zarezerwowane dla aut elektrycznych. Jego dokładny wygląd również pozostaje tajemnicą.
Niebawem powinniśmy poznać więcej informacji na temat tego interesującego modelu i dowiedzieć się, na kiedy zaplanowano oficjalną premierę. Wiadomo jednak, że nie będzie to jedyna nowość Opla w segmencie SUV-ów. Firma planuje bowiem także nowego Grandlanda.