Porsche Taycan debiutuje w tańszej wersji z napędem na tył i niezłym zasięgiem
Porsche zaprezentowało nową, tańszą odmianę modelu Taycan z napędem wyłącznie na tylną oś. To ciekawa alternatywa dla standardowego wydania, choć jest jeden problem - na razie kupimy ją wyłącznie w Chinach.
01.07.2020 | aktual.: 13.03.2023 13:08
Europejscy klienci decydujący się na zakup elektrycznego Porsche Taycan mają do wyboru 3 wersje - 4S, Turbo oraz Turbo S - każda z napędem na cztery koła. W Chinach natomiast już niedługo będzie można kupić tańszy odpowiednik nazwany po prostu Taycan, dostępny z napędem wyłącznie na tylne koła.
Takie rozwiązanie pozwala sporo urwać z ceny. Jak wiele? Tego jeszcze nie wiemy, ale nie ulega wątpliwości, że będzie to najtańszy wariant w gamie modelu, co pozwala sądzić, że tylnonapędowa odmiana miałaby sens także na naszym rynku. Obecnie w Polsce za wersję 4S trzeba wyłożyć co najmniej 458 698 zł.
Chiński Taycan występuje z 408-konnym silnikiem zamontowanym na tylnej osi i standardowym akumulatorem o pojemności 79,2 kWh, co przekłada się na maksymalnie 414 km zasięgu zgodnie z cyklem pomiarowym NEDC.
Chętni mogą jednak zdecydować się na opcjonalny pakiet Performance Battery Plus z większym akumulatorem. 93,4 kWh pozwalają przejechać na jednym ładowaniu nawet 489 km, co jest już całkiem przyzwoitą wartością. Warto wspomnieć, że gratis dostaniemy też większą moc sięgającą 476 KM.
Efektem ubocznym wynikającym z zastosowania tylnego napędu jest też większa przestrzeń bagażowa. W przednim i tylnym bagażniku zmieścimy łącznie 490 litrów ładunku. Nowa wersja będzie więc nie tylko najtańszym, ale i najpraktyczniejszym Taycanem w gamie. Szkoda tylko, że raczej nie trafi na Stary Kontynent.