Renault Clio R.S. może zostać zastąpione elektrycznym Zoe R.S.
Renault nie planuje sportowej wersji najnowszego Clio. Francuzi twierdzą, że w dobie coraz ostrzejszych norm emisji spalin stworzenie nowego Clio R.S. byłoby niezmiernie trudne oraz kosztowne. Auto zostanie prawdopodobnie zastąpione elektrycznym odpowiednikiem w postaci Zoe R.S.
14.10.2019 | aktual.: 13.03.2023 13:51
Potwierdzili to przedstawiciele marki w wywiadzie dla brytyjskiego magazynu AutoExpress. Renault nie widzi sensu dalszego rozwoju koncepcji mocnego, spalinowego hatchbacka i nie jest odosobnione w takim podejściu do sprawy. Ostrych wersji nie doczeka się też prawdopodobnie Opel Corsa czy Peugeot 208. Seat od dawna nie oferuje Ibizy Cupra, podobnie jak Škoda Fabii RS.
Czyżby rynek małych, mocnych hatchbacków stopniowo wymierał? Nie do końca. Trzeba jednak przyznać, że wyraźnie widać już zmianę w obecnych trendach i większy nacisk na ekologię niż emocje. Chociaż Renault twierdzi, że jedno nie musi wykluczać drugiego, czego dowodem będzie najprawdopodobniej model Zoe R.S. - duchowy następca Clio R.S.
Jeszcze nie wiadomo, kiedy dokładnie takie auto miałoby trafić na rynek. Wersja produkcyjna miałaby być rozwinięciem konceptu Zoe e-Sport z 2017 roku napędzanego dwoma silnikami elektrycznymi o łącznej mocy ponad 450 KM. Nieliczni, którzy mieli okazję nim jeździć, byli pod wrażeniem przyspieszenia do setki w czasie 3,2 sekundy.
Wątpliwe, by ostateczne, drogowe wydanie mogło pochwalić się równie imponującymi osiągami. Nie ulega jednak wątpliwości, że Francuzi potrafią tworzyć genialne, ostre hatchbacki. Jak się zapewne niedługo okaże - także z napędem elektrycznym. Z tego, co nam wiadomo, inżynierowie pracują obecnie nad zoptymalizowaniem rozkładu mas oraz zasięgu na jednym ładowaniu. Przypominamy, że zwykłe Zoe jest w stanie pokonać nawet 395 km na pełnym akumulatorze.