Tesla Model 3 z Chin trafi do Europy. Ma większy zasięg i bardziej wymagający akumulator
Zanim europejska fabryka Tesli pod Berlinem rozpocznie działalność, producent musi dywersyfikować dostawy. Model 3 w wersji Standard Range Plus na Stary Kontynent ma trafiać z Chin. To oznacza przede wszystkim zupełnie inne akumulatory.
19.10.2020 | aktual.: 13.03.2023 12:51
Pierwsze chińskie egzemplarze już zawitały do Europy, a zauważył to jeden z klientów we Francji, który na zamówieniu znalazł zapis "Model 3- China". Potwierdza to numer VIN egzemplarza LWR-XXXXXLCXX, gdzie "L" oznacza rok, a "C" – Chiny.
Największa różnica to nie jakość wykonania, a wykorzystany w pojeździe akumulator. Auta ze Stanów Zjednoczonych mają zamontowane ogniwa z niklu, glinu i dyskusyjnego (bo drogiego i rzadkiego) kobaltu. Te z Chin wykorzystują akumulatory litowo-żelazowo-fosforanowe. Dostarcza je CATL. Są tańsze, ale i mają mniejszą gęstość energetyczną. Co więcej, tesle "z fosforem" ważą o 100 kg więcej, ale według specyfikacji przejadą 10 km więcej.
Według chińskiej strony Tesli takie akumulatory mogą być bez problemu ładowane do 100 proc., podczas gdy dotychczas używane ogniwa preferowały poziom 80 proc. Co ciekawe, zaleca się ładowanie ich do pełna przynajmniej raz w tygodniu. Przypominają się czasy starych nokii, w których na początku "formowało się" baterię.
Tesle dostarczane są do Europy koleją, co pozwala na skrócenie czasu oczekiwania. Obecnie podróż trwa 20 dni.