"Uczyłem się jeździć w fiacie 126 mojej ciotki". Włoch pokazał swój pomysł na nowego Malucha
Sentymentalne ciągoty do wskrzeszania popularnych aut z przeszłości to nie tylko polska domena. Studio projektowe MA-DE stworzyło wizję nowego Fiata 126. Projekt nie ma nic wspólnego z planami produkcyjnymi, a jest jedynie wizją Włocha, który uczył się jeździć starym fiatem 126. Opowiedział mi o tym.
13.10.2020 | aktual.: 13.03.2023 12:52
Wizję "Nuova Fiat 126" stworzył niezależny włoski projektant Andrea Della Vecchia, który współprowadzi w Como studio projektowe MA-DE. Andrea nie miał co prawda wcześniej doświadczenia z projektowaniem samochodów, ponieważ jego studio skupia się na wzornictwie przemysłowym, ale miał doświadczenia z… maluchem.
– Jestem już z pokolenia, które normalnie pierwsze kroki stawiało już w "nowoczesnych" autach, takich jak Fiat Punto, Renault Twingo czy Peugeot 206. Ja stanowiłem wyjątek, bo uczyłem się jeździć w fiacie 126 mojej ciotki. Bardzo mi się to podobało. To był inny samochód, autentyczny. Nie ma w nim wspomagania układu kierowniczego ani żadnej elektroniki. Kierowca może polegać tylko na sobie. Nie zapomnę, ile przelałem potu, jeżdżąc tym autem w gorące lato po zatłoczonym Rzymie – opowiada Autokultowi twórca projektu.
Andrea postanowił stworzyć nową wizję zaprezentowanego po raz pierwszy w październiku 1972 modelu również dlatego, że ceni jego projekt. – Uwielbiam dobry, zapadający w pamięci design, a 126 jest nadal doskonale rozpoznawalny nie tylko Polsce. Jego linie są nieustannie nowoczesne i wyraziste – tłumaczy.
Projektant zwraca uwagę, że jego propozycja nie zmienia, tylko wzmacnia charakter oryginału. – Zachowałem charakterystyczne cechy Fiata 126, jak jego linię boczną i prostopadłościenne światła. Nową generację tego modelu widzę jako czteroosobowy pojazd elektryczny do miasta – opisuje.
Projekt Andrei jest tylko propozycją, która nie ma nic wspólnego z oficjalnymi działaniami Fiata. Niemniej tak jak Fiat 126 był następcą oryginalnego Fiata 500, tak i może ten bardzo udany projekt sprawdziłby się jako następca produkowanej już od trzynastu lat pięćsetki?
Zobacz także
Co ciekawe, Fiat potwierdził wiosną tego roku, że na rynku pojawi się auto, które można uznać za duchowego następcę modelu 126. Póki co zaprezentowany został tylko w formie elektrycznego prototypu o nazwie Centoventi (włoskie 120). Projekt koncernu dużo bardziej odbiega jednak od oryginału. Wkrótce ma wypełnić miejsce po Fiacie Panda.