Xpeng P7 to chińska alternatywa dla Tesli Model S. Imponuje zasięgiem i wyposażeniem

Chińczycy są coraz większą siłą w segmencie pojazdów elektrycznych, a Xpeng P7 to najlepszy dowód na potwierdzenie tej tezy. Gotowe, by rzucić wyzwanie Tesli Model S, auto wypada dobrze nie tylko w kwestii wizualnej, ale i technicznej, oferując nawet 700 km zasięgu na jednym ładowaniu.

Futurystyczne nadwozie może się podobać.Futurystyczne nadwozie może się podobać.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Chińskie konsorcjum Xpeng Motors ogłosiło plany budowy modelu P7 już jakiś czas temu. W ubiegłym roku poznaliśmy wstępny projekt, a chętni klienci mogli złożyć zamówienia. Teraz elektryczny model oficjalnie wkracza na rynek, zaskakując dojrzałością i świetnymi parametrami.

Futurystyczne nadwozie P7 może się podobać. Niektórzy słusznie dopatrzą się tu inspiracji Teslą Model S, ale nie ma w tym nic złego. Tym bardziej, że smukłe linie przekładają się na niski współczynnik oporu aerodynamicznego, wynoszący tylko 0,236.

Uwagę przykuwają przede wszystkim chowane klamki i drzwi bez ramek. Ciekawie prezentuje się też oświetlenie w postaci poziomych pasów LED, biegnących przez całą szerokość nadwozia. Wnętrze jest nie mniej spektakularne.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Nowoczesna kabina, wykończona skórą Nappa, drewnem i aluminium, rozpieści pasażerów rozbudowanymi multimediami realizowanymi za pośrednictwem dwóch dużych wyświetlaczy. Na uwagę zasługuje również wyposażenie znane dotychczas głównie z bardziej prestiżowych modeli utytułowanych producentów - system dźwięku Dynaudio oraz rozwiązania z zakresu wspomagania kierowcy, składające się na 3 poziom autonomicznej jazdy.

Najważniejszy jest jednak napęd. Producent zamierza oferować P7 w kilku wariantach, z czego bazowy, z tylnym napędem ma pozwolić na przejechanie 568 km na jednym ładowaniu. Topowa odmiana zrobi natomiast nawet 700 km bez żadnego postoju. A wszystko to przy naprawdę dobrych osiągach - sprint do setki zajmuje P7 tylko 4,3 sekundy.

Najnowsze dzieło Xpeng robi świetne wrażenie. Wydaje się, że auto - przynajmniej na chińskim rynku - może poważnie zagrozić Tesli Model S. Pomoże w tym fakt, że ceny nie są przesadnie wysokie. Za podstawowy wariant trzeba będzie wyłożyć równowartość 29 975 euro, a topowa wersja to wydatek 44 341 euro. Dostawy do klientów ruszą latem 2020 roku.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/19] Źródło zdjęć: |
Wybrane dla Ciebie
Oto nowe auto z Chin. Zapomnieli, że zdjęcia pojawią się w sieci
Oto nowe auto z Chin. Zapomnieli, że zdjęcia pojawią się w sieci
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki