Ken Block został twarzą Audi. Będą razem rozwijać elektromobilność

Jedna z najbardziej charyzmatycznych i rozpoznawalnych postaci w sportach motorowych oficjalnie dołącza do teamu Audi. Ken Block, który niedawno zakończył 11-letnią współpracę z Fordem, będzie twarzą marki z Ingolstadt, wliczając w to auta na prąd.

Audi i Ken Block oficjalnie ogłosili nawiązanie partnerstwa, na mocy którego słynny kierowca będzie mógł korzystać z imponującego dorobku niemieckiej marki. Mowa tu nie tylko o kultowych rajdówkach jak Quattro S1 czy wyścigówkach DTM, ale i nadchodzących projektach ze świata elektromobilności.

"Audi jest marką, która rozpaliła moją pasję do motorsportu. Jestem bardzo podekscytowany nowym rozdziałem i liczę, że razem opracujemy innowacyjne projekty oraz przesuniemy granice elektrycznej mobilności" - stwierdził Block w oficjalnym oświadczeniu.

Amerykanin miał już okazję bliżej zapoznać się z flagowym modelem marki, jakim jest niedawno zaprezentowany e-tron GT. Auto zdecydowanie przypadło mu do gustu "To znakomity projekt, z wielką dbałością o szczegóły i świetnym wykończeniem. Poza tym jest niesamowicie szybki i bardzo dobrze się prowadzi. Środek ciężkości jest naprawdę nisko" - przyznaje.

Niestety póki co żadna ze stron nie wyjaśniła, na czym konkretnie będzie polegać współpraca. Nie zdziwię się jednak, jeśli Block szykuje kolejne Gymkhany, tyle że z wykorzystaniem elektrycznych modeli Audi. Znana twarz ze świata motorsportu, która udowodni, że prąd może być emocjonujący. Z marketingowego punktu widzenia decyzja wydaje się wyjątkowo trafiona

"Postrzegam auta elektryczne jako krok naprzód, który może uczynić planetę lepszym miejscem, ale nie chodzi tylko o to. Ważne są również osiągi. Kocham wszystko, co pozwala jechać szybciej, a auta elektryczne to potrafią" - podsumował Block.