Citroën e‑Jumpy i Peugeot e‑Expert to elektryczne dostawczaki z przyzwoitym zasięgiem
Segment elektrycznych pojazdów dostawczych zyskał kolejnych przedstawicieli. To Citroën e-Jumpy i Peugeot e-Expert, czyli bliźniacze konstrukcje zaprezentowanego wcześniej Opla Vivaro-e. Każdy z tych modeli zasługuje na uwagę głównie z powodu niezłego zasięgu, który na jednym ładowaniu wynosi nawet 330 km.
18.05.2020 | aktual.: 13.03.2023 13:12
Elektryczne dostawczaki PSA wykorzystują tę samą platformę EMP2, co oznacza 136-konny silnik elektryczny i dwa rozmiary akumulatorów do wyboru. Dokładnie ten sam napęd znajdziemy nie tylko we wspomnianym już Oplu Vivaro-e, ale również miejskich elektrykach, jak Peugeot e-208 czy Opel Corsa-e.
Choć napęd nie jest przesadnie mocny, powinien okazać się wystarczający także dla użytkowych modeli. Zarówno e-Jumpy i Peugeot e-Expert na osiągnięcie setki potrzebują 13,1 sekundy. Prędkość maksymalna została natomiast ograniczona do 130 km/h - więcej nie potrzeba, tym bardziej że sam producent nie ukrywa raczej miejskiego przeznaczenia tych pojazdów.
W podstawowym wariancie klienci mogą liczyć na akumulator o pojemności 50 kWh, który ma pozwolić na przejechanie 230 km bez ładowania. Większe ogniwo ma 75 kWh i w tej wersji samochód może sprawdzić się także w trasie, dzięki zasięgowi do 330 km.
Do wyboru będą trzy wersje nadwozia różniące się długością. Największa z nich zmieści 6,6 m3 ładunku o masie nieprzekraczającej 1275 kg. Maksymalny uciąg wyniesie natomiast równą tonę. Nie są to przesadnie imponujące wartości, ale powinny okazać się więcej niż wystarczające w transporcie krótkodystansowym.
Elektryczne dostawczaki PSA pojawią się w salonach w drugiej połowie roku. Ceny nie są jeszcze znane, a to od nich w dużej mierze zależy rynkowy sukces.